Ostatnio przypomniała o swojej osobie będąc jurorem w muzycznym talent show. Ale to nie wszystko. Najnowsza solowa płyta wokalistki pt. "Ping pong" ukazała się bowiem w listopadzie zeszłego roku, prace nad nią trwały ponad dwa lata. Ostatnio światło dzienne ujrzał drugi singiel z tego krążka.
- Trochę błądziłam, szukałam swojej drogi – opowiada Kora w wywiadzie dla Czwórki. – Myślałam, że będę miała różne projekty koncertowe z repertuarem Maanamu, albo zupełnie nowy projekt z płytą, która finalnie nazywa się "Ping-pong".
Ostatecznie wokalistka zdecydowała, że przy obecnym trybie życia może pozwolić sobie na jeden projekt muzyczny. Wybrała najnowszą, solową płytę, którą prezentuje na koncertach. Jednak najnowsze utwory przeplata starymi, dobrze znanymi produkcjami.
- Ja najlepiej czuję się , próbując dużo i mając przy sobie żywe instrumenty - dodała Kora.
Kora Jackowska
Zaczynała w latach siedemdziesiątych, kiedy powstał zespół "Elektryczny Prysznic". Nikt, wtedy nie interesował się pierwszymi nagraniami młodej artystki. Sukcesy przyszły w latach osiemdziesiątych po nagraniu płyty, została okrzyknięta zjawiskiem wokalno-scenicznym, a jej utwór Hamlet, znalazł się w pierwszej dziesiątce selekcji Pani Teresy Kowińskiej z Trójki.
- Piosenka w postaci, w której się wtedy ukazała, dzisiaj jest niesłychanie nowoczesna – powiedziała nam Kora.
Zapraszamy do obejrzenia wywiadu z artystką.