Stwórzmy swoje modelowe państwo

Nie chcemy płacić zbyt wysokich podatków, oczekujemy pomocy od państwa przy aferach typu Amber Gold. Jaki model państwa byłby dla nas najlepszy? Czy da się wprowadzić u nas skandynawskie zasady?

Nie lubimy, gdy państwo wtrąca się w nasze życie. Jednak uważamy, że w sytuacjach trudnych powinno nas chronić. Gdzie państwo powinno nas wyręczać, gdzie zostawić w świętym spokoju, czy państwo ma płacić za nasze błędy, czy za własne decyzje powinniśmy odpowiadać sami tylko przed sobą - Krzysztof Grzybowski te niełatwe pytania zadał czwórkowym słuchaczom i gościom, Stefanowi Kabatowi, z pisma "Liberte" i Jasiowi Kapeli z "Krytyki Politycznej".

- Nie przesadzajmy z całkowitym eliminowaniem państwa. Powinno ono polegać na tym, że tworzy nam podstawową infrastrukturę do tego byśmy funkcjonowali - mówi Stefan Kabat - Np. rozwiązuje kwestię dróg. Zostaje pytanie, co ze szkołami i szpitalami, bo trudno powiedzieć, że opieka państwa nad tymi instytucjami zdaje egzamin. Wiecznie narzekamy na służbę zdrowia, wiecznie upieramy się przy tym by była państwowa.

- Ważniejszym problemem jest edukacja ekonomiczna w szkołach, powinna być rozwijana - mówi Jaś Kapela. - Mimo to w związku z aferą Amber Gold nie sądzę, że państwo powinno zwrócić pieniądze poszkodowanym - dodaje.

Wokół firmy Amber Gold toczy się duża dyskusja. Stefan Kabat twierdzi jednak, że nie możemy z kasy państwowej oddawać pieniędzy ludziom, którzy połasili się na to, że ktoś im zagwarantował niewiadomo jakie pieniądze za minimalny wkład. Z kasy państwowej nie możemy płacić za to, że ktoś jest nierozsądny i chciwy.

Gdzie powinno się zaczynać i kończyć państwo, kiedy powinno płacić za nasze błędy, czy mamy za duże oczekiwania wobec państwa i czy udałoby się wprowadzić u nas skandynawski model państwa - na te pytania znajdziesz odpowiedź słuchając załączonej audycji "4 do 4".

(pj)