Rosjanki, Ukrainki, Tatarki przeciw wojnie

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2014 18:00
Symferopol żyje swoim życiem. Jednak coraz częściej na ulicach miasta można spotkać kobiety protestujące przeciwko obecności wojsk, blokowaniu ukraińskich baz, przemocy i agresji.
Audio
  • Krzysztof Renik: na Krymie przeciwko wojnie protestują kobiety - Rosjanki, Ukrainki, Tatarki
Protest kobiet na Ukrainie
Protest kobiet na UkrainieFoto: EPA/ARTUR SHVARTS

5 marca od rana dziennikarze informują o dwóch kolejnych bazach ukraińskich, do których wtargnęły oddziały rosyjskich żołnierzy. Mówi się o misji OBWE zablokowanej w hotelu Ukraina przez Kozaków i rosyjskojęzycznych protestujących. Tym samym ich misja została uniemożliwiona. Wciąż mówi się też o ostatecznym szturmie, dzięki któremu Rosjanie będą mogli przejąć całkowicie kontrolę nad Krymem.

- W samym Symferopolu nie ma podwyższonego stanu gotowości -  mówi Krzysztof Renik, specjalny korespondent Polskiego Radia na Ukrainie. - Poza kilkoma demonstracjami i blokowaniem misji OBWE, miasto żyje normalnym życiem. Punkt ciężkości przeniósł się ze stolicy Krymu do tych miejsc, gdzie rozlokowane są oddziały armii ukraińskiej. Tam dochodzi do przepychanek, do wydarzeń, które mogą się przerodzić w znacznie poważniejsze incydenty, których konsekwencją będzie rozlew krwi - relacjonuje Renik.
Nowym zjawiskiem na ulicach krymskich miast są demonstracje kobiet. Rosjanki, Ukrainki, Tatarki wyraźnie protestują przeciwko wojnie, aktom przemocy i agresji. Krzyczą: "Putin zabierz ręce od Krymu", "My nie chcemy tutaj obcych wojsk".

Relacja z wydarzeń na Ukrainie>>>
Obecny, nieuznawany przez Kijów premier Autonomicznej Republiki Krymu Siergiej Aksjonow chce, w możliwie krótkim czasie, podporządkować sobie wszystkie struktury siłowe i doprowadzić do sytuacji, gdy Krym będzie bliżej Rosji. Jednym z pomysłów jest wprowadzenie w republice czasu moskiewskiego. 
Krzysztof Renik informuje o silnej propagandzie prorosyjskiej na Krymie, straszeniu faszystami z Kijowa. Do prorosyjskich protestujących nie docierają też informacje, że Komisja Europejska chce przekazać 11 miliardów euro na pomoc Ukrainie.

KRYZYS UKRAIŃSKI - serwis Polskiego Radia.
Problemem są też nieoznakowane wojskowe organizacje. - Dziś widać jak ci żołnierze się zmieniają, przemundurowują - mówi Krzysztof Renik. - Nie są już jednakowo odziani, coraz częściej można rozpoznać kozackie elementy strojów.

(pj/kd)

Zobacz więcej na temat: Czwórka Krym Rosja Ukraina
Czytaj także

Oczekiwanie i niepewność na Krymie

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2014 18:15
Wciąż daleka od stabilizacji jest sytuacja na Krymie. - Da się za wyczuć atmosferę oczekiwania, napięcia i niepewności o to, co się stanie - mówi wysłannik Polskiego Radia, Krzysztof Renik.
rozwiń zwiń
Czytaj także

05.03.2014 Na Krymie coraz więcej rosyjskich żołnierzy [relacja]

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2014 23:42
Prezydent Rosji pozostaje głuchy na apele światowych przywódców, by wycofał swoje wojska z Krymu. Na półwyspie sytuacja mocno napięta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

18. obywateli Ukrainy zostało objętych sankcjami UE

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2014 15:34
Są to osoby odpowiedzialne za defraudację publicznych pieniędzy. Czarna lista jest na razie tajna, ale wszystko wskazuje na to, że otwiera ją Wiktor Janukowycz.
rozwiń zwiń