- W przeciwieństwie do tego co się dzieje na stadionach, sporty lotnicze, często odbywają się w samotności. Zawodnicy nie widzą swoich rywali, choć czasami jest jak w peletonie i całe stado szybowców się ściga, kto szybciej, kto dalej – objaśniał charakter podniebnych zmagań Włodzimierz Skalik. Choć rywalizacja pilotów nie wywołuje takich emocji i nie przyciąga takich tłumów jak np. mecze piłkarskie to akurat w tej dziedzinie sportu polscy zawodnicy zaliczają się do światowej czołówki.
Tylko w ciągu ostatnich 10 lat Polacy zdobyli 444 medale na lotniczych Mistrzostwach Europy i Świata. Znaczący wkład w ten dorobek ma pilot szybowcowy Sebastian Kawa, który od 2003 roku, niemalże za każdym razem zajmował najwyższe lokaty w mistrzowskich imprezach. Zdaniem gościa audycji "Pod Lupą" to właśnie szybownictwo jest królową wszystkich sportów lotniczych.
- Szybownictwo polega na tym, żeby pokonywać jak najdłuższe odległości tylko dzięki siłom przyrody, dzięki energii, która jest zmagazynowana w atmosferze. My rywalizujemy na sprzęcie, który w porównaniu do innych samolotów, może być bardzo prymitywny. Samo latanie szybowcem jest bardzo łatwe. Natomiast jeżeli mówimy o arenie tego sportu, to nie jest to tylko lotnisko, na którym się startuje, ale jest to rejon 300-500 kilometrów wokół niego – opowiadał Kawa.
Więcej na temat uprawiania podniebnych sportów i przygotowań do startu w zawodach dowiesz się klikając w ikonę filmu.
bch