Blade Loki: ten punk rock wychodzi z nas na każdym kroku

Legendarna grupa z Wrocławia, na dwudziestolecie swojego istnienia, zamiast tradycyjnej kompilacji z cyklu "The best of", swoim fanom proponuje premierowe wydawnictwo. - Nie chcieliśmy odgrzewać kotletów - mówili w Czwórce członkowie zespołu.

Blade Loki istnieją od 1992 roku i konsekwentnie wykonują melodyjną odmianę punk rocka z elementami ska. We wrześniu ukazała się ich najnowsza płyta: "Frruuu”, zawierająca 13 premierowych kompozycji.

Dotychczasowy "czadowy styl" zespołu na krążku został urozmaicony orientalnymi, a miejscami metalowymi smaczkami. - Niektórzy słysząc nasz singlowy numer "Dziewczyny nie chcą płakać" mówili, że staliśmy się bardziej "lajtowi", ale po koncertach stwierdzają, że to dalej brzmi ostro i punk rockowo - wyjaśniał w Czwórce trębacz zespołu, Tomasz Lis.

Dla charyzmatycznej wokalistki, Agaty Polic, album "Frruuu", to najbardziej spójna i najlepiej zrealizowana płyta w karierze Bladych Loków. Niewiele brakowało, a frontmenka grupy, nie pojawiłaby się na tym krążku. W roku 2009, po zrealizowaniu albumu "Torpedo Los", Agata Polic opuściła szeregi zespołu. Wydawało się, że na dobre: - Wyjechałam za granicę, bo się zakochałam, ale okazało się, że sama miłość nie wystarcza do życia, potrzeba czegoś więcej. Poza tym stęskniłam się za chłopakami - opowiadała.

W piosenkach na nowym krążku zespół porusza takie tematy jak problem bicia kobiet, czy przywiązanie do punk rockowych ideałów. Więcej na ten temat w nagraniu audycji.

bch