Damian Kamiński i 10 lat na scenie Guliwera

- 10 lat na scenie Teatru Guliwer w Warszawie to bardzo skromny jubileusz, ale uświadomiłem sobie, że te dzieci, które przychodziły na moje spektakle, gdy zaczynałem, dziś są już nastolatkami - mówi Damian Kamiński, aktor. 

Damian Kamiński

Foto: Michał Piwowarek/Czwórka

- Zacząłem pracę w Guliwerze gdy jeszcze byłem na studiach na 4 roku - wspomina gość Michała Piwowarka. - Na początku moje marzenia o aktorstwie były bardzo górnolotne - chciałem być gwiazdą Hollywood i grać w filmach. Życie to wszystko zweryfikowało - dodaje. 

Damian Kamiński swą przygodę z aktorstwem zaczynał od konkursów recytatorskich, kółek teatralnych. Wycieczka do Krakowa, wizyta w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej sprawiły, że w drugiej klasie liceum zdecydował się na aktorstwo na poważnie. Mimo że rodzice, aktorzy szczecińskiego Teatru Lalek Pleciuga, próbowali odciągnąć go od tego pomysłu. 

To jest szczęście, że kończy się szkołę aktorską i ma się angaż w teatrze. Choć też nie wszyscy chcą podążać tą drogą Damian Kamiński

Dziś Damian Kamiński przygotowuje się do najnowszej premiery Teatru Guliwer, przedstawienia "Jak się robi cyrk?". Mimo że ten tytuł to czeska klasyka dramaturgii, Czwórkowy gość zwraca uwagę, że na deskach Guliwera coraz częściej sięga się po tytuły współczesne, teksty pisane specjalnie dla ich sceny. Jaki będzie spektakl "Jak się robi cyrk?"? Kto dziś pisze teksty dla teatru Guliwer? Czemu ostatni tydzień prób przed premierą, jest ulubionym naszego gościa? O tym m.in. w rozmowie z "W to mi graj". 

Ignacy Liss: granie spektakli to nieustanna praca nad rolą

***

Tytuł audycji: W to mi graj

Prowadzi: Michał Piwowarek

Gość: Damian Kamiński (aktor)

Data emisji: 2.03.2019

Godzina emisji: 13.17