"Usłyszeć taniec". Dźwięk zaklęty w ruchu

"Usłyszeć taniec" jest połączeniem różnych form: flamenco, stepu irlandzkiego, tańca współczesnego oraz muzyki ethnojazzowej. - To spektakl o współczesnym obliczu tradycji. Pokazujemy, że ta tradycja wciąż żyje m.in. w tańcu - mówił Mateusz Wójcik, tancerz, choreograf.

Projekt "Usłyszeć taniec". Aktorzy podczas spektaklu

Foto: Radosław Pietraga/mat. pras.

Młodzi tancerze i muzycy, soliści widowisk w Europie i USA, stworzyli widowisko muzyczno-taneczne, dzięki któremu będziemy mogli usłyszeć… taniec. To barwny spektakl, w którym ruch stanowi integralną część muzyki, a muzyka - ruchu. - Wspólną płaszczyzną jest rytm. To taka przestrzeń, w której jesteśmy w stanie tworzyć razem, choć każda z naszych technik tańca jest tak różna - mówił w Czwórce Mateusz Wójcik i podkreślał, że ważnym elementem projektu jest choreografia. - Flamenco nie trzeba już tańczyć w czerwonej sukni. Prezentujemy współczesne oblicza tradycji, więc tancerka może wystąpić w jeansach - dodał.

Opowiadał także m.in. samej technice i nauce tańca irlandzkiego, zdradził, ile uderzeń butami w parkiet wykonują mistrzowie świata w stepowaniu. Ale mówił także o inspiracjach, które pchnęły twórców "Usłyszeć taniec" do stworzenia spektaklu i o jego historii, a także pierwszych sukcesach.

***

Tytuł audycji: W to mi graj

Prowadzi: Michał Piwowarek

Przygotowała: Dominika Klimek

Data emisji: 30.07.2016

Godzina emisji: 13.15

kd/ab