Weronika Mliczewska Według mnie pasja łączy niezwykle kolorowe życie i pewnym rodzajem poświęcenia, czasami bólu, bywa że krzyku z samotności
O jednej z takich podróży gość Czwórki opowiedziała w filmie "Long Way". - Jakiś czas temu w Izraelu nad rzeką Jordan spotkałam kobietę. Zrobiłam jej zdjęcie, ponieważ zafascynowała mnie jako osoba. Nie znałam jej imienia, wiedziałam tylko, że pochodzi z Indii. Po latach postanowiłam ją odszukać - opowiada reżyserka.
W ten sposób Weronika Mliczewska wyruszyła z kamerą do Indii. - Ta podróż nauczyła mnie m.in. tego, że czasami pytanie "dlaczego?" jest kompletnie bezzasadne. Moja droga była przekraczaniem granic racjonalności - wspomina podróżniczka i opowiada o scenach, które nie znalazły się w jej filmie.
Weronika Mliczewska zdradza też, czego nauczyła się od Majów i jak wyglądała jej Wigilia w Gwatemali.
Weronika Mliczewska Ufam "przydarzaniu się". Daje takim sytuacjom dużo uwagi. Jeśli coś zwróci moją uwagę, zatrzymuję się. Czasem robię zdjęcie. Trzymam w sobie
***
Tytuł audycji: Pasjonauci
Prowadzi: Beata Kwiatkowska
Gość: Weronika Mliczewska (reżyserka i podrózniczka)
Data audycji: 23.12.2017
Godzina audycji: 11.15
kul