- Zanim wybierzemy się w góry, przygotujmy się do wyprawy. Od czego zacząć?
- Jaki kurs przygotowawczy wybrać, jeśli chcemy się wspinać w skałkach, a jaki, gdy chcemy po prostu wybrać się na górski marsz szlakiem?
- Niezbędny sprzęt, który musimy zabrać w góry - o czym nie można zapomnieć?
Górskie wędrówki to poważna szkoła życia. - Góry nauczyły mnie pokory, panowania nad sobą i nad własnym strachem, ale też ambicją. Staram się wmówić sobie, że "mi się uda", wszystko jednak w granicach rozsądku. Trasy, które wybieram nie przekraczają moich możliwości, warunki pogodowe nie powinny się załamać, a przede wszystkim podczas wędrówki wiem, gdzie jestem - mówił Krzysztof Bocheński, miłośnik gór. Gość Czwórki wszedł m.in. na najwyższy szczyt Austrii, czyli Grossglockner oraz Matterhorn. Wspinał się też m.in. w masywie Mont Blanc.
Zanim wybierzesz się w góry - odpowiedz sobie na pytania
Gość Czwórki swoją przygodę z górami zaczynał od samotnych wypraw, dopiero potem poszedł na odpowiednie kursy, zaczął się uczyć i zmienił swoje podejście do wspinaczkowej pasji. - I wtedy skończyły się przygody, bo moje wyprawy zaczęły przebiegać prawidłowo - żartował.
Przede wszystkim zastanówmy się, czy chcemy się wspinać, czy "tylko" uprawiać turystykę wysokogórską. - Większość szczytów ma też drogę "normalną", która pozbawiona jest elementów trasy wspinaczkowej. Tu wystarczy umieć chodzić w rakach czy wyciągać się ze szczeliny. Ale jeśli chcemy się wspinać, warto pójść na kurs skałkowy, żeby wiedzieć, jak sobie radzić w różnych sytuacjach - opowiadał gość Czwórki. Jak zaznaczał, każda droga wspinaczkowa ma swoją "wycenę". - To pokazuje nam, czy dana góra jest dostosowana do naszych możliwości. Podczas wypraw zdarzają się stresujące momenty, jesteśmy zmęczeni, ale ten moment mija i potem po prostu cieszymy się, że udało nam się przez to przejść - zaznaczał Krzysztof Bocheński.
Telefon, kurtka, latarka - bez tego sprzętu nie wychodź w góry
Choć zima to okres dużo trudniejszy dla górskich ratowników i turystów niż lato, w ciepłe dni także warto skrupulatnie przygotować się do wyprawy, zadbać o podstawowy ekwipunek, sprzęt, który może uratować nam zdrowie, a nawet życie. Jeśli planujemy dłuższą eskapadę, musimy pamiętać o prowiancie i o tym, żeby na naszej trasie było też schronisko, nawet, jeśli posiłki i herbatę serwuje się w nim na wynos.
Czytaj także:
- Przede wszystkim trzeba mieć naładowany telefon, a w nim wgrane mapy - takie, które działają offline, bo w górach często nie ma zasięgu. Przyda się też płaszcz przeciwdeszczowy, kurtka, albo ponczo, nawet foliowe. Poza tym spakujmy coś ciepłego do ubrania i jedzenie: wystarczy coś smacznego i niezbyt ciężkiego - wylicza gość Czwórki. - Znam ludzi, którzy w góry zabierają sushi, albo same pomidory, każdy ma swój sposób na dietę.
Polak w Tatrach - dlaczego zdarzają się wypadki?
- Sam prawie zawsze biorę za dużo jedzenia i po wyprawie znoszę je z powrotem na dół. Zdarzają się jednak wyjścia, które się przedłużają i wtedy ono się przydaje - mówił Krzysztof Bocheński. W Polsce najbardziej wymagające są Tatry. - To niskie góry, przez co wielu ich nie docenia. Jednak to takie "gotyckie góry". Na małej przestrzeni bardzo dużo się tam dzieje - mówił gość Czwórki.
"Czarnymi punktami" w tych górach są m.in. Rysy, a także Giewont. - To tak naprawdę ogromny piorunochron, dlatego jest tam niebezpiecznie. Z Rysów po prostu ludzie spadają. Większość tych wypadków wynika niestety z tego, że turyści nie byli odpowiednio przygotowani do tego, co może ich spotkać na szczycie. Dlatego edukacja we wspinaczce i turystyce górskiej jest najważniejsza. Jednymi z podstawowych kursów, które warto skończyć są te lawinowe - wyliczał Krzysztof Bocheński.
Zobacz także:
***
Tytuł audycji: Pasjonauci
Prowadzi: Martyna Matwiejuk
Gość: Krzysztof Bocheński (zawodowo dentysta, ale miłośnik gór i alpinizmu)
Data emisji: 08.07.2023
Godzina emisji: 09.15
kd/mg