Jarosław Borejszo Kiedyś na terenie Wigierskiego Parku Narodowego nie było lasu, tylko tundra. Wtedy też pojawiły się tu stada reniferów. A tuż za nimi ich łowcy
Wigierski Park Narodowy istnieje od 1989 roku. Mieści się na obszarze prawie 15 tysięcy hektarów i można go zwiedzać tak, jak się lubi najbardziej - na rowerze, pieszo, kajakami, a zimą nawet na nartach biegowych.
W Wigierskim Parku Narodowym żyje ponad sto gatunków owadów. Region szczyci się także... sucharami. - To są niewielkie jeziorka w głębi lasu, otoczone sosnowym borem. Suchary są jedną z największych atrakcji naszego parku, a żyją w nich jedynie twardziele. Na przykład karłowate karasie i okonie - dodaje Jarosław Borejszo, dyrektor Wigierskiego Parku Narodowego.
W audycji przyglądamy się także "pływającym kożuchom", apartamentom dla owadów, krwiożerczym roślinom oraz łowcom reniferów, którzy w dawnych czasach na terenie dzisiejszego parku urządzali sobie polowania.
Józef Koncewicz Wigierski Park Narodowy jest "miejscem mocy". Miejscem o podwyższonej energii i podwyższonym wpływie Ziemi
***
Tytuł audycji: "Hotspot"
Prowadzi: Mateusz Kulik
Materiał przygotował: Paweł Malinowski
Gość: Jarosław Borejszo (dyrektor Wigierskiego Parku Narodowego)
Data emisji: 12.08.2017
Godzina emisji: 17.34
kul/mg