Fenomen Wisły
Wiedzę dotyczącą dziejów Wisły i jej dziedzictwa zawarł w naukowej biografii prof. Andrzej Chwalba z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Sądzę, że niezmierzenie się z fenomenem Wisły to byłoby coś niedobrego. Rzeka zasługuje na solidną biografię, tym bardziej że łączyła różne wątki historii gospodarczej, cywilizacyjnej i politycznej - powiedział prof. Chwalba w Programie 1 Polskiego Radia. - Nie byłoby Polski bez Wisły i jej dopływów - dodał.
- Wisła, tak jak inne rzeki europejskie, bardzo się zmieniała w ciągu wieków. Możemy śledzić ten proces od momentu, kiedy mamy dokumentację, również źródłową, archeologiczną, przyrodniczą, a również historyczną. (...) Wisła ciągle krążyła, cały czas zmierza w kierunku Bałtyku, ale w ciągu jedenastu stuleci skróciła się o ponad sto pięćdziesiąt kilometrów - opowiadał gość Jedynki.
Spory między polską szlachtą
Jak zaznaczył prof. Chwalba, niektóre zamki i grody w XII-XIV wieku, odsunęły się od rzeki o kilkanaście kilometrów. Wisła powodowała, że dochodziło do sporów między szlachtą polską. - Niektóre spory trwały w okolicach Warszawy nawet 450 lat, bo jak się okazało, kiedyś granicą między włościami była rzeka - mówił. - Rzeka wylewała, znajdowała nowe koryto. Następstwem tego jest to, że jeden właściciel zyskał, a drugi stracił. Sądy musiały podejmować decyzję, jak to ustalić. Kiedy ostatecznie podjęli decyzję po 450 latach, to okazało się, że Wisła płynie jeszcze w innym miejscu i spór rozgorzał od początku - przyznał rozmówca Katarzyny Jankowskiej.
"Rzeka wskazywała ludziom kierunek"
Rzeka, ze względu na swoją użyteczność, przydatność społeczną, stanowiła teren podlegający przepisom prawa, dotyczącym np. regulacji żeglugi, spływu. - Nie ma życia bez rzeki - powiedział gość "Eureki". - Rzeka przez wieki wskazywała ludziom kierunek, ludzie nie orientowali się, będąc w puszczach, znajdujących się nad rzekami, jak się poruszać. Rzeka to była taka busola, która mówiła, że płynąc w dół czy w górę rzeki dotrzemy w takie czy inne miejsce - opowiadał.
- Oczywiście ryba była korzyścią numer jeden. (...) Ciekawe, że karp, który króluje na stołach w wigilię Bożego Narodzenia, był wtedy uważany za bardzo poślednią rybę, posiłek biednych ludzi. Rybami dominującymi były: jesiotr, łosoś. Rybołówstwem zajmowali się rybacy, którzy podpisywali umowy z właścicielami nabrzeży czy właścicielami fragmentów rzeki - dodał prof. Andrzej Chwalba.
23:50 2023_06_13 19_27_08_PR1_EUREKA.mp3 Wisła. Królowa polskich rzek w przyrodzie, historii i legendzie (Eureka/Jedynka)
Ponadto w audycji:
Skarbiec dziejów pod zaborami.
Muzeum Książąt Lubomirskich założone w 1823 roku przez Józefa Ossolińskiego i Henryka Lubomirskiego we Lwowie obchodzi jubileusz 200-lecia istnienia. Dzieła sztuki i pamiątki historyczne ocalałe z wojen i grabieży mają swoja lwowską i wrocławską historię jako część Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. Gościem "Eureki" był dr Łukasz Kamiński, dyrektor placówki.
Czytaj również:
***
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Katarzyna Jankowska
Goście: prof. Andrzej Chwalba (UJ), dr Łukasz Kamiński (dyrektor Muzeum Książąt Lubomirskich)
Data emisji: 13.06.2023
Godzina emisji: 19.30
ans