Jak fotografować zwierzęta? "W tym fachu liczy się praktyka"

- Dobrą radą dla każdego przyszłego fotografa jest to, by jak najwięcej czasu spędzał ze swoim sprzętem. Za każdym razem, wychodząc z domu, po prostu bierz aparat ze sobą. Nigdy nie wiesz, kiedy uda ci się zrobić fajne ujęcie - mówiła fotograf Magda Głogowska, znana jako Portrecistka zwierząt.

Fotografowanie zwierząt

Foto: Shutterstock.com/Benny Marty

Na co dzień Magdalena Głogowska spędza czas w atelier fotograficznym, albo wybiegach w ogrodach zoologicznych w całej Polsce. Poszukuje najlepszych kadrów. Zaczęło się, gdy osiem lat temu wybrała się na randkę. - Z ogrodzie zoologicznym zobaczyłam flaminga. Zrobiłam mu wówczas tylko trzy ujęcia, ale gdy otworzyłam je w komputerze, byłam w szoku. Zakochałam się w tych fotografiach, i postanowiłam robić ich więcej - wspominała.

Choć gość Czwórki ma wykształcenie związane m.in. z fotografią, podkreśla, że nic nie daje adeptom tego zawodu takich umiejętności, jak praktyczny trening. - Edukacja to jest bardzo fajny czas, ale tak naprawdę większości tego, co dziś robię, nauczyłam się po prostu ćwicząc, robiąc wiele zdjęć - podkreślała Magdalena Głogowska. Dlatego najważniejszą poradą dla każdego przyszłego fotografa jest to, by jak najwięcej czasu spędzał ze swoim aparatem. - Nawet, jeśli oznacza to dodatkowo dźwiganie ciężkich obiektywów. Jeśli zrobimy więcej zdjęć, poprawi się nasz warsztat i będziemy bardziej pewni siebie - mówiła.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Magda Głogowska Portrecistka Zwierząt (@portrecistka_zwierzat)

- Przechadzam się i szukam kilkusekundowych momentów, gdy zwierzę stanie na jednolitym, gładkim tle. To może być woda, piasek, albo lód czy śnieg - wyliczała gość Czwórki. - Fotografowanie zwierząt wymaga szybkich reakcji, ale także cierpliwości i kreatywnego myślenia, dostrzegania detali. Kadr trzeba zrobić tak, by nie było w nim żadnych "rozpraszaczy", czyli krat albo szyb, a jednocześnie, by był niesztampowy.

Dla Magdy Głogowskiej nie ma obiektów mniej lub bardziej godnych sportretowania. - Absolutnie nie ma! Każdy gatunek zwierzęcia staram się traktować z równym szacunkiem. Nie faworyzuję lwów bądź słoni, na najmniejsze stworzenia patrzę tak samo - podkreślała.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Magda Głogowska Portrecistka Zwierząt (@portrecistka_zwierzat)

Zwierzętami "łatwymi" do fotografowania w ogrodach zoologicznych są - zdaniem gościa Czwórki - oryksy szablorogie. - Ale także ptaki, które zatrzymują się na dłuższą chwilę - podkreślała. - Niektórzy fotografowie przed sesją przeprowadzają rozeznanie terenu, patrzą, jak działa światło i badają, co się dzieje w danym punkcie. Następnego dnia przyjeżdżają i robią zdjęcia. Sama po prostu biorę aparat i przechadzam się po lesie, licząc na łut szczęścia i dobre kadry - opowiadała. 

Gość Czwórki fotografuje także zwierzęta domowe. - Przed sesją spotykam się najczęściej z opiekunem czworonoga, by ustalić, jakie są jego indywidualne potrzeby. Potem staram się pokazać niezwykłą relację, jaką mają ci ludzie z psami, i psy z nimi. Chodzi o to, by miłość i wzajemny szacunek było widać na moich zdjęciach - podkreślała. 

Posłuchaj

22:17 czwórka zwierzęta_PR4_AAC 2023_02_11-12-13-43.mp3 Magdalena Głogowska o tym, jak fotografować zwierzęta (Pasjonauci/Czwórka) 

***

Tytuł audycji: Pasjonauci

Prowadził: Adam Smolarek

Gość: Magda Głogowska (Portrecistka zwierząt)

Data emisji: 11.02.2023

Godzina emisji: 11.11

kd