- Patryk Rzemyszkiewicz jest nauczycielem i autorem projektu Słów Kilka.
- Recenzje książek, które przeczyta zamieszcza na Instagramie.
- Media społecznościowe propagują literaturę, ale są też dla niej zagrożeniem.
- Młodzi czytają coraz więcej. Przyczynił się do tego nurt "young adult"
- Autorzy "young adult" zauważyli potrzeby młodych osób.
- Lektury szkolne są podstawą naszej kultury, jednak warto wpuścić do ich wykazu nieco powietrza - uważa gość Czwórki.
Patryk Rzemyszkiewicz jest nauczycielem i autorem projektu Słów Kilka. Chętnie działa na Instagramie, gdzie wpisuje się w nurt bookstagramerów. Sam jednak nie lubi tego określenia. - Instagram jest głównym źródłem moich książkowych poleceń. Dla mnie najważniejsze jest to, by krzewić kulturę, ale określenie "bookstagramer" nie jest moim ulubionym - mówi gość Kamila Jasieńskiego.
Recenzje książek na Instagramie
Jeszcze nie tak dawno w internecie odnajdywaliśmy mnóstwo blogów na temat literatury, pełnych recenzji i książkowych poleceń. Dziś ich rolę przejmują social media. - Nie wiem, czy dzięki temu łatwiej, bo demokratyzacja informacji, z którą mamy do czynienia w wielu aspektach, działa też w zakresie kultury - mówi Patryk Rzemyszkiewicz. - Jest to super z jednej strony, to są szanse dotrzeć do nowych czytelników. Z drugiej zaś wydawnictwa też to wykorzystują - patrzą na zasięgi, ilość fanów, wkrada się jakiś rodzaj reklamy. Zanim się naprawdę dowiemy, czy to dobra książka, to trzeba troszeczkę czasu.
Serwis Instagram to medium, w którym liczą się zdjęcia. Tam autor ma ograniczoną liczbę słów do dyspozycji. Patryk Rzemyszkiewicz jednak nigdy nie idzie na skróty i czyta każdą książkę, którą recenzuje, od deski do deski.
17:07 czwórka pierwsze słyszę 08.09.2023.mp3 O książkach, a w tym szkolnych lekturach opowiada Patryk Rzemyszkiewicz (Pierwsze słyszę/Czwórka)
- Mam takie dni, w których nie czytam nic, ale gdy zaczynam czytać lekturę, to nie odkładam jej. Zawsze kończę książki, po które sięgnąłem - przyznaje. - Ostatnio przeżywałem katusze, czytając "Braci Karamazow". To było potężne starcie. Wiele doceniam w tej książce, ale nie jest to lektura łatwa. Myślę, że użytkownicy szanują takie podejście. To jest uczciwe. Też myślę o swoich uczniach, by dawać im przykład.
"Young adult" to hit
Czwórkowy gość nie liczy książek, które czyta. Szacuje jednak, że jest to około 100 książek rocznie. Wśród jego uczniów zdarzają się tacy, którzy chętnie sięgają po literaturę. Zauważa, że młodzież z ostatnich klas podstawówek chętnie czyta tę z nurtu "young adult".
- To mnie bardzo cieszy z jednej strony, bo od czegoś trzeba zacząć. W książkach dla młodszych czytelników jest wiele wabików, które nie są przystosowane do ich wieku. Na okładkach powoli zaczynają się pojawiać ostrzeżenia o takich treściach - zauważa. - Ja w młodości też czytałem doroślejsze rzeczy. Nie wydaje mi się to złe, ale najważniejsze to rozmawiać. Wydaje mi się, że dobrym pomysłem jest zakładanie kółek literackich w szkołach, ale takich, w których to młodzi proponują lektury - dodaje.
Młodzi czytają coraz chętniej
Czytelnictwo wśród nastolatków wzrasta, ale jest na stale niskim poziomie wśród osób starszych. - My jesteśmy szalenie przepracowanym społeczeństwem. W tym już dorosłym życiu nie mamy czasu na czytanie, bo zawsze jest coś do zrobienia - ocenia nauczyciel. - Wśród młodzieży zaś widzimy dynamiczne zmiany. Autorzy książek "young adult" dostrzegli rzeczy, które są dla nich dziś ważne: ich poczucie tożsamości, osamotnienia, związków, ilości bodźców. Ten gatunek dał młodym sprawczość, chyba poczuli się wysłuchani. Liczę, że dzięki temu ruszy tsunami książkowe.
Lektury szkolne potrzebują powietrza
Patryk Rzemyszkiewicz przyznaje, że podczas swojej edukacji miał szczęście do nauczycieli, ale lektury szkolne zawsze bardziej go odstręczały niż zachęcały. Nie lubił towarzyszącego im przymusu.
- W tym brakowało równowagi i nie chodzi o to, by wyeliminować kanon, który mamy, bo to jest jakaś podwalina kulturowa i cywilizacyjna. Ja to rozumiem. Chodzi o to, by iść na kompromisy - mówi. - Teoretycznie nauczyciel ma prawo wyboru kilku "swoich" książek. Trzeba tu wpuścić odrobinę powietrza.
Wśród lektur szkolnych jest wiele takich, w których pojawia się dużo dorosłych treści. Gość Kamila Jasieńskiego wspomina np. o "Cierpieniach młodego Wertera", gdzie pojawia się wątek samobójstwa, ale nie jest on rozwijany i omawiany na lekcjach z książką.
Przypominamy również o zbliżającym się wielkim święcie polskiej literatury - zapraszamy na Narodowe Czytanie 2023 - tym razem na lekturę wybrano "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej. Wydarzenie odbędzie się 9 września pod patronatem pary prezydenckiej.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzący: Kamil Jasieński
Gość: Patryk Rzemyszkiewicz (Kilka słów)
Data emisji: 08.09.2023
Godzina emisji: 8.15
pj
