Magda, atrakcyjna i energiczna rozwódka, postanawia zacząć wszystko od nowa. Swoje dotychczasowe życie pakuje w kilka kartonów i wyjeżdża na Majorkę - taki jest punkt wyjścia dla powieści Anny Klary Majewskiej, której akcja dzieje się na idyllicznej wyspie na Balearach.
- Na Majorce mieszkałam dwa lata i wracam tam każdej zimy, bo to jest miejsce, które uzależnia - opowiada autorka książki. - Wiem, że to miejsce kojarzy się głównie z imprezowaniem, ale ja się tam nie tylko bawiłam, ale przede wszystkim normalnie żyłam, wychowywałam dziecko i pracowałam.
Gość "Stacji Kultura" zdradził także, że zdecydowana większość opisanych w książce postaci istnieje naprawdę i mieszka na Majorce: - Trochę się zastanawiam, co będzie, kiedy moi znajomi zaczną się rozpoznawać, ale mam nadzieję, że w ostatecznym rozrachunku potraktują mnie ulgowo - śmieje się Anna Klara Majewska.
Główną bohaterką powieści jest Magda, którą poznajemy, kiedy ta jest na zakręcie i postanawia gruntownie odmienić swoje życie.
- Z cały dobytkiem w kartonach i z dzieckiem u boku Magda ląduje na Majorce w środku lata - opowiada pisarka. - Jak się okazuje nie jest sama, bo na wyspie mieszka dużo kobiet, które są w takiej samej sytuacji. I świetnie sobie radzą. A Magda idzie w ich ślady.
Książka "Rok na Majorce" spotkała się z ciepłym przyjęciem i świetnie sprawdza się jako wakacyjna lektura. Autorka zapowiedziała, że historia Magdy doczeka się ciągu dalszego, a książka powstanie prawdopodobnie zimą, którą Anna Klara Majewska zamierza spędzić na Majorce.
kul