Olga Kosek i drytooling - na ściance i w zaśnieżonych skałach

Zimowa wspinaczka sportowa, czyli drytooling od tej "tradycyjnej" różni się właściwie tylko... temperaturą. - Dlatego zamiast butów do wspinania zimą bierzemy ze sobą czekany i raki - mówiła Olga Kosek w rozmowie z Czwórką. 

Drytooling

Foto: Jan Nedbal/Shutterstock.com

Słodko-gorzki brąz Marcina Dzieńskiego

Olga Kosek pod koniec 2020 roku dwukrotnie startowała w zawodach Pucharu Świata w drytoolingu, czyli wspinaczce zimowej. W Czwórce zdradziła m.in., jakie ma plany na kolejny rok. - Było ich bardzo dużo i dotyczyły m.in. otwarcia własnej szkoły wspinaczkowej, ale w sytuacji pandemii trudno jest cokolwiek przewidzieć. Staramy się nie planować, tylko działać na bieżąco - tłumaczyła. 

Posłuchaj

08:01 drytooling 20 grudzień 2020 11_31_27x.mp3 Drytooling oczami mistrzyni - rozmowa z Olą Kosek (Co Was kręci/Czwórka)

Rośnie nowe pokolenie agresywnych rolkarzy

Mistrzyni opowiadała o swoich doświadczeniach i sukcesach we wspinaczce zimowej, m.in. w Pucharze Świata. Jak tłumaczyła, przeprowadza się je bardzo podobnie do tych w sezonie letnim. - Mamy na sztucznej ściance trudną drogę, na którą wspinamy się z asekuracją. Każdy z zawodników ma limit czasowy: z reguły między 5 a 7 minut, a szczytem jest oczywiście punkt topowy, czyli ostatni chwyt na drodze.  - tłumaczyła Olga Kosek. - Jak tłumaczyła, tegoroczne zawody wypadły dla niej bardzo satysfakcjonująco. - Podczas takich mistrzostw rywalizujemy nie tylko ze sobą nawzajem, ale walczymy także z trudnościami drogi wspinaczkowej, a te udało mi się pokonać - wspominała gość Czwórki. 

Czytaj także:

• Wybierasz się na narty? Zacznij ćwiczyć już dziś
• Maciej Rutkowski: życie się zatrzymało. Ja staram się iść naprzód

Mówiła także o swoich treningach i ściance, która zrobiła na niej ogromne wrażenie, a na którą wspinała się podczas tegorocznego zgrupowania kadry narodowej, w niewielkiej miejscowości położonej na wschód od Moskwy. - Tam jest ścianka zbudowana na rewersie skoczni narciarskiej. W tym regionie zima zaczyna się już pod koniec września, a dodatkowo ścianka pomalowana jest na biało, co potęguje wrażenie zimna - tłumaczyła gość Czwórki. W Polsce reprezentacja trenuje z reguły na południu kraju, m.in. w Zakrzówku, czy Janówku. - Jednak warto pamiętać, że troszkę inaczej wygląda wspinanie zimą w skałach, a trochę inaczej starty w zawodach, które odbywają się na sztucznych ściankach. W obu przypadkach inna jest praca nóg. Dlatego do zawodów staram się przygotowywać na sztucznych ściankach - opowiadała.  

Tytuł audycji: Co Was kręci?

Prowadzi: Hanna Dołęgowska

Goście: Aleksandra Kosek 

Data emisji: 20.12.2020

Godzina emisji: 11.30

kd