"Perfekcyjne rozstania na zawsze. Zamieniamy jedną nieszczęśliwą parę w dwoje zadowolonych singli"- tak brzmi hasło reklamowe jednej z niemieckich firm, która specjalizuje się w "wykańczaniu" związków. Zainteresowanie ich ofertą jest duże, a to pokazuje, że rozstać się z klasą nie każdy potrafi.
- Jestem za tym, żeby odcinać relację z osobą, z którą się rozstajemy. Choćby dlatego, że nasz nowy partner może zacząć odczuwać dyskomfort, a z biegiem czasu porównywać się do porzednika lub poprzedniczki - mówi psycholog Andrzej Gryżewski z Przystani Psychologicznej. - A to nigdy nie kończy się dobrze.
Psychologowie podkreślają także, że rozstając się z drugim człowiekiem musimy mieć na uwadze, że ta osoba czuje. Należy dać jej zatem prawo do przeżywania niezadowolenia czy złości. I warto pamiętać, że spędziliśmy z nią jakąś część życia, musiały więc istnieć jakieś powody, dla których zdecydowaliśmy się na taki wybór.
- Nie demonizujmy rozwodów czy rozstań. Czasami ludzie potrzebują się rozejść, żeby z dystansu zobaczyć jak wiele dla nich ten związek znaczył - twierdzi sex coach, Marta Niedźwiedzka. - Oczywiście, że jest to decyzja trudna i bolesna, ale nie oznacza końca świata. Im bardziej demonizujemy samo rozstanie tym odczuwamy większy lęk przy wchodzeniu a taką sytuację. A im większy lęk tym większa agresja, kiedy nas ktoś zrani, albo zostawi.
kul