- Zauważyłem, że obecnie coraz mniejszą wagę producenci przywiązują do oprawy płyt i skupiają się przede wszystkim na okładce, jedynym graficznym elemencie albumu, który jest widoczny zarówno w jego formie fizycznej jak i internetowej – mówił w "Stacji Kultura" Hubert Augustyniak.
Dziennikarz muzyczny Czwórki, zwracał uwagę, iż pewna firma płytowa w związku z recesją na rynku płytowym, od kilku lat wypuszcza w Polsce zagraniczne albumy z okrojoną książeczką, a tym samym nieco niższą ceną. Z drugiej strony Hubert Augustyniak zauważał, iż istnieje przeciwstawny trend i są wydawnictwa, które wypuszczają małe kolekcjonerskie serie opakowane w sposób artystyczny.
- Jeżeli chodzi o muzykę elektroniczną to jest np. taki sklep wyspecjalizowany w sprzedaży rozbudowanych edycyjnie wydawnictw. Jak mają nowy tytuł to przysyłają informację, w której jest mega wielkie zdjęcie rozłożonej płyty, pokazujące, że w środku są wkładki i bajery zaprojektowane przez fajnych designerów i te płyty większość osób kupuje bo fajnie wyglądają – wyjaśniał redaktor, który do studia przyniósł m.in. album umieszczony w metalowym pudełku.
Aby posłuchać o najciekawszych płytach z kolekcji Huberta Augustyniaka kjliknij w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj".
bch