Sprawdzaj daty ważności i wąchaj

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2016 09:28
By właściwie oceniać świeżość artykułów spożywczych powinniśmy sprawdzać ich termin przydatności do spożycia. Warto jednak zdać się też na swoje oko i węch, a także zaufać sprawdzonym metodom naszych babć.
Audio
  • Kiedy produkty spożywcze nadają się do jedzenia, jaką informacje daje "data ważności"? (BąŻur/Czwórka)
Sprawdzaj daty ważności i wąchaj
Foto: Alexas_Fotos/Pixabay

Trwałość produktu spożywczego determinuje wiele czynników. Są to m.in.: skład chemiczny, mikroflora, sposób pakowania, określone warunki przechowywania. By jeść świeże przede wszystkim musimy zerkać na termin ważności.

- Rozróżniamy dwa terminy przydatności do spożycia "należy spożyć do:", który dotyczy m.in. ryb, mięsa, serów, wędliny. Po tym terminie nikomu nie polecam zjadania danego produktu - mówi Maria Kowalewska z Federacji Polskich Banków Żywności. - Drugi termin to tzw. data minimalnej trwałości czyli "najlepiej spożyć przed:", "najlepiej spożyć do", "najlepiej spożyć przed końcem" -  to dotyczy jakości produktu. Do tej daty czekolada będzie wyglądała jak czekolada, kasze i ryże będą miały swe aromaty - wyjaśnia ekspertka.

Okazuje się, że najdłużej do spożycia nadają się produkty suche: ryże, kasze, mąki. Choć dr inż. Andrzej Janicki z SGGW przestrzega, że i w nich mogą zdarzyć się niespodzianki w postaci np. larw owadów.

W audycji eksperci zdradzają też kilka sposobów na sprawdzenie świeżości jaj, postępowanie z nadpleśniałym dżemem, brązowymi bananami czy mięsnymi konserwami sprzed kilku lat.


***

Tytuł audycji: "BąŻur"

Prowadzi: Mariusz Infulecki

Materiał: Martyna Ogonek

Data emisji: 09.08.2016

Godzina emisji: 07.15

pj

Czytaj także

"Regreci" i "lajfhakerzy" - jak widzą świat młodzi ludzie?

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2016 14:08
Okazuje się, że młodych ludzi podzielić można na grupy. Są "ziomki", "domisie", "regreci", "lajfhakerzy" i "hipsterzy". Kto jest kim w tym świecie?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pola - dla wsparcia rodzimego biznesu

Ostatnia aktualizacja: 03.08.2016 10:33
Aplikacja Pola ma na celu zwiększenie świadomości konsumentów. - Do dziś pokutuje przeświadczenie, że niemiecka "chemia" jest lepsza od polskiej - mówi Bartosz Ząbek, współtwórca programu. - Okazuje się jednak, że to nasze produkty są nierzadko tańsze i lepszej jakości - dodaje.
rozwiń zwiń