ZOBACZ TAKŻE Żel antybakteryjny domowej roboty. Jak go zrobić?
195 tysięcy zakażeń i ok. 8 tys. zgonów - tak w liczbach przedstawia się obraz koronawirusa na świecie. Naukowcy szukają leku, który mógłby pomóc pacjentom, a póki co wdrażane są zasady, które mają pomóc nam zachować zdrowie. Zwraca się uwagę m.in. na to, że zakazić się można, jeśli dotkniemy przedmiotu, którego przed nami dotykała chora osoba, a potem dłoń przyłożymy np. do ust bądź oczu. Taka droga zakażenia grozi nam na przykład podczas płatności gotówką, bo pieniądze, zanim trafią do nas, przechodzą przez wiele par rąk. O tym poinformował niedawno m.in. rzecznik Światowej Organizacji Zdrowia, który przyznał też, że po każdym kontakcie z banknotami powinniśmy dokładnie umyć ręce. Dlatego Szkoła Główna Handlowa w Warszawie już wprowadziła na swoim terenie płatności wyłącznie zbliżeniowo kartą. - Warto pamiętać, że wprowadzanie numeru PIN w praktyce także oznacza dotykanie klawiatury, której przed nami dotykało wiele osób. Płatności zbliżeniowe pozwalają tego uniknąć - mówił dr Marek Krajewski.
ZOBACZ TAKŻE Czy maseczki na twarz rzeczywiście chronią przed wirusami? >>>
Jak tłumaczyła więc repporterka Czwórki Agata Nowotnik, Narodowy Bank Polski poddał banknoty... kwarantannie. - Do banku centralnego trafiła gotówka z banków komercyjnych. Tam poddawana jest m.in., odkażaniu w odpowiedniej temperaturze - tłumaczyła dziennikarka.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Patryk Kuniszewicz
Data emisji: 19.03.2020
Godzina emisji: 12.25
kd