Szerszeń azjatycki w Europie. Im cieplej, tym będzie go więcej
Efekt zwiększonej populacji kleszczy w miastach jest uwarunkowany temperaturą otoczenia. Zmiany klimatu i globalne ocieplenie powodują, że te pajęczaki rozwijają się także wczesną wiosną, a nawet zimą. - Kiedyś na osiągnięcie dojrzałości potrzebowały od 3 do 5 lat, dziś naukowcy twierdzą, że wystarczą im 2 lata - wyjaśnia Joanna Narożniak rzeczniczka prasowa Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. - Przez to coraz szybciej i coraz częściej pojawiają się nowe pokolenia kleszczy.
Najbardziej popularną chorobą, którą przenoszą, jest borelioza. Ale to nie wszystko. Inne choroby odkleszczowe to babeszjoza, bartoneloza, erlichioza. Bartonelozą można zarazić się nie tylko po ukąszeniu przez kleszcza, lecz także przez inne stawonogi żywiące się krwią. Natomiast o babeszjozie - ze względu na objawy - mówi się, że jest "malarią północy".
Słowiki - mali, rdzawi i szarzy śpiewacy. Który śpiewa lepiej?
W tym roku eksperci zapowiadają plagę kleszczy. Jak się przed nimi chronić, skoro nie ma jeszcze szczepionki przeciwko boleriozie? - Można zaszczepić się przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu i jest to jedno z zalecanych szczepień dla turystów, którzy planują przyjechać do Polski, ponieważ nasz kraj jest odnotowywany jako jedno z miejsc wysokiego ryzyka występowania tej choroby - wyjaśnia rozmówczyni Gosi Jakubowskiej. - Niestety, jeśli chodzi o nas samych, to rzadko z tego korzystamy w porównaniu z mieszkańcami sąsiadujących z nami państw.
Żeby uniknąć kontaktu z kleszczem, należy szczelnie osłaniać skórę odpowiednim ubraniem z długimi rękawami, długimi spodniami i wysokimi skarpetami Zalecane są ubrania w jasnym kolorze, bo wówczas łatwiej można zauważyć kleszcze. Zarówno u dorosłych, jak i u dzieci, można stosować odpowiednie środki odstraszające kleszcze, czyli repelenty. A kiedy już po spacerze znajdziemy kleszcza, należy go wyciągać specjalnymi szczypczykami czy "kleszczołapkami", które można kupić w aptece.
***