Woda ułatwia zasypianie. Ten dźwięk jest jak różowy szum

Ostatnia aktualizacja: 18.04.2022 14:15
Szemrzący strumyk, szumiące morze, odgłosy płynącej rzeki - większość z nas uważa te dźwięki za kojące i ułatwiające zasypianie. To dlatego, że ich profile przypominają różowy szum. 
Szum wody uspokaja i wcale nie musi być to szum górskiego strumienia
Szum wody uspokaja i wcale nie musi być to szum górskiego strumieniaFoto: pixabay/domena publiczna

W 2020 roku na jednym z serwisów streamingowych hitem był utwór zawierający właśnie te relaksujące dźwięki, przypominające odgłosy deszczu. 

- Gdy przyjrzymy się strukturze takich dźwięków, szumowi wody, to okazuje się, że ona bardzo przypomina coś, co nazywamy różowym szumem - wyjaśnia Paweł Sulewski, wykładowca Akademii Dźwięku w Warszawie. - Rodzajów szumów jest bardzo dużo. Ich nazwy pochodzą od kolorów - jest szum biały, różowy, czerwony, niebieski - wymienia. 

Rzeka jak różowy szum

Szumy są opisane przez naukowców, znamy ich właściwości i profile. - Nie każdy z nich działa na nas relaksująco. Szum różowy brzmi miękko, nieagresywnie, ma sporo basowych częstotliwości - opisuje rozmówca Czwórki. - Gdy porównujemy profile szumiącej rzeki czy szumiącego morza do profilu różowego szumu, to okazuje się, że są bardzo do siebie zbliżone - dodaje.

Wiele badań potwierdza, że dźwięki wody wpływają kojąco na nasz układ nerwowy, obniżają tętno, poprawiają kwestie związane z zapamiętywaniem. - Gdy ktoś jest zdenerwowany, to wypad nad wodę, nawet na krótki spacer, pozwala mu się uspokoić - opowiada ekspert. - Rada, by w czasie nerwów uciec w naturę, ma swoje potwierdzenie w badaniach naukowych - dodaje. 

Zbawienne skutki różowego szumu potwierdza też tradycja i intuicja ludzka. - Dziś rodzice usypiają swoje dzieci szumisiami, ale od lat szepczą do nich, mówią "ciiiiii", szumią - zauważa Paweł Sulewski. - Ich działania potwierdzają badania. Dużo łatwiej się zasypia przy takich dźwiękach - dodaje. 


Posłuchaj
07:04 czwórka stacja nauka 18.04.2022.mp3 O wodnych dźwiękach i szumach opowiada Paweł Sulewski (Stacja Nauka/Czwórka)

 

Nie każdy szum jest miły

Działanie poszczególnych szumów na nas zależy przede wszystkim od naszych personalnych predyspozycji - zaznacza ekspert. - Są jednak szumy, które na większość z nas działają lepiej, inne gorzej. Szum biały jest szumem brzmiącym agresywnie. Zawiera wszystkie dźwięki na tym samym poziomie - niskie i wysokie tak samo głośne - wyjaśnia. - To bardziej szum głośnej ulicy niż kojącej wody. Szum niebieski jest jeszcze mocniejszy. Oba nie sprzyjają naszemu układowi nerwowemu, zdolności koncentracji i procesom poznawczym  - dodaje. 

Paweł Sulewski zdradza, że z pewnością znajdą się ludzie, których będzie irytował różowy szum, dźwięk morza czy strumyka wcale nie będzie dla nich kojący. - Są fani ekstremalnych dźwięków, którzy mówią, że przy silnym szumie doświadczają uczucia, które porównują do lewitowania, odrywania się od ziemi. Dla nich ten stan jest przyjemny - tłumaczy. - Dlatego też uważam, że na pewno są ludzie, których różowy szum będzie drażnił - dodaje.

Każdy z nas może skorzystać z cudownych właściwości różowego szumu czy dźwięków wodnych. Niektórym na dobry sen wystarczą 2-3 godziny takiej "muzyki", inni mogą korzystać z niej całą noc. Różowy szum świetnie maskuje odgłosy nocy, które mogą nas wybudzać. 

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Ada Janiszewska

Gość: Paweł Sulewski (wykładowca Akademii Dźwięku w Warszawie)

Data emisji: 18.04.2022

Godzina emisji: 12.14

pj

Czytaj także

Człowiek - to on naruszył czystość wód

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2019 14:21
- Jeszcze występują, zarówno wśród wód śródlądowych jak i oceanicznych, takie miejsca, które są czyste - mówi prof. Zbigniew Karaczun z Koalicji Klimatycznej. - W Polsce jest to kilka jezior w zachodnio-pomorskim, Kotlinie Kłodzkiej czy na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim - dodaje. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Morza i oceany, ludzkie ciało i silniki aut - woda jest wszędzie

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2020 14:59
Na powierzchni Ziemi jest ok. 1,5 mld kilometrów sześciennych wody. W przeliczeniu na baseny olimpijskie będzie to ok. 800 bilionów. W lany poniedziałek sprawdziliśmy, czym jest woda, jakie ma właściwości, czy może być porowata, a także, w jaki sposób zamarza.
rozwiń zwiń