Niezwykłe Góry Stołowe niczym gigantyczne skalne klocki

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2022 15:34
Góry Stołowe pełne są niezwykłych skalnych labiryntów, szczelin, korytarzy i jaskiń, które przyciągają turystów. - Powstały przed milionami lat - mówiła dr Anna Łosiak, geolog planetarny.
Góry Stołowe
Góry StołoweFoto: Shutterstock.com

Góry Stołowe to pasmo górskie leżące przy granicy polsko-czeskiej, w łańcuchu Sudetów Środkowych. Wypiętrzone przed milionami lat, są jednymi z nielicznych w Europie gór płytowych, znajdziemy tam niezwykłe kompleksy skalne przypominające labirynty.

- Rzeki przez lata powoli wypłaszczały ten teren, aż stał się on na tyle płaski, by być dnem zbiornika wodnego. W tym przybrzeżnym "morzu" odkładały się kawałki skał, sprowadzone tam przez rzeki. Tak powstały pokłady piaskowca, z którego zbudowany jest Szczeliniec Wielki - mówiła dr Anna Łosiak, geolog planetarny. Ten najwyższy szczyt w Górach Stołowych ma 919 m n.p.m., a jego najwyżej położonym punktem jest 12-metrowa skała zwana Fotelem Pradziada. - Dziś większość tych skał zalega tak jak przed laty - podkreśliła ekspert. 

Około 20 mln lat temu okolica ta została poszatkowana uskokami, w wyniku czego tworzyły się dogodne ścieżki, którymi płynęła woda. - Wypłukiwała ona gigantyczne korytarze, labirynty, którymi dziś możemy krążyć - tłumaczyła gość Czwórki. - Wówczas też fragmenty skał zaczęły się wypiętrzać, dzięki czemu dziś mamy w tym miejscu góry - opowiadała. - Zostały one wypiętrzone w takich blokach i dziś wyglądają jak klocki - podkreślała. 

Czytaj także:

Posłuchaj
07:34 _PR4_AAC 2022_07_21-12-24-09.mp3 O historii powstania Gór Stołowych opowiadała dr Anna Łosiak (Stacja Nauka /Czwórka) 

Szczeliniec Wielki, najwyższy szczyt Gór Stołowych/fot. Shutterstock.com Szczeliniec Wielki, najwyższy szczyt Gór Stołowych/fot. Shutterstock.com

Dziś, spacerując po skałach, wyobrazić sobie można, że chodzimy po dnie morza sprzed milionów lat. – Ten "tort", który stworzył się wówczas z piaskowców na dnie morza, został po prostu potem "podgnieciony", kawałki piaskowca pocięły się na regularne fragmenty, które były "wypiętrzane" niezależnie od siebie. To powodowało gigantyczne napięcia - opowiadała ekspert. - Całe klocki mogły wówczas być wyniesione nawet o kilkaset metrów bądź równie bardzo obniżane - podkreślała. 

Czytaj także:

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Weronika Puszkar

Materiał: Oliwia Krettek

Data emisji: 21.07.2021

Godzina emisji: 12.40

kd