Przed snem nie najadaj się na zapas

Czas spędzony w domu to idealny moment, żeby przyjrzeć się temu, w jaki sposób jemy. Skoro odpada argument o wiecznym pośpiechu i możemy jadać regularnie to kiedy powinniśmy zasiąść do kolacji?  

zdjęcie ilustracyjne

Foto: Yulia Grigoryeva / Shutterstock.com

Kolacja zgodna z rytmem dnia

Jest wiele teorii, które mówią, że po godz. 18.00 nie powinno się jeść. Tymczasem, jak przekonuje Anna Kalinowska-Weber z Centrum Dietetyki AnMa, to mit. - Kolację musimy dostosować do swojego rytmu dnia i powinniśmy ją zjeść na dwie, trzy godziny przed snem. Choćby dlatego, że w nocy nasz organizm wycisza się i spowalnia przemianę materii - tłumaczy.

Im więcej zjesz, tym później zaśniesz

Tymczasem po całym dniu spędzonym w biegu wiele osób wraca do domu i rozpoczyna ucztę. - Zaczynamy się objadać, sięgamy po fast foody, żywność wysokoprzetworzoną, chipsy i czekoladę. - Pochłaniamy kalorie, których organizm nie jest w stanie spalić. Ociężali idziemy do łóżka i nie możemy zasnąć z przejedzenia. Pojawia się zgaga i zbędne kilogramy - mówi ekspertka.

Kolacja to wybór, a nie konieczność

Anna Kalinowska-Weber radzi, by na kolację wybierać dania lekkie. Przy czym "wybierać" jest tutaj słowem-kluczem. - Przed snem nie musimy najadać się na zapas. To tak nie działa. Wybierzmy sałatkę z jakiem albo grillowane warzywa z pieczywem pełnoziarnistym, albo twarożek.  - podsumowuje.

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Patryk Kuniszewicz

Materiał: Oliwia Olczyk

Data emisji: 30.03.2020

Godzina emisji: 12.25

kul/ac