Wakacyjna polisa turystyczna z COVID-19 w pakiecie
Większość z nas spędziła urlop w Polsce. Niektórzy wolne dni zdecydowali się spędzić w domach. A inni ruszyli w świat, co w dobie pandemii wcale nie było łatwe.
03:35 czwórka pierwsze słyszę 9.09.2020 wakacje.mp3 Gdzie Polacy spędzili wakacje - pierwsze badania komentuje Stefan Bogucki z Revolut Polska (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Są już pierwsze raporty mówiące o tym, jak wypoczywaliśmy w tym roku. - Mimo trudnej sytuacji ten sezon jakoś udało się obronić - zauważa Stefan Bogucki z Revolut Polska. - Sezon wystartował dużo później, ale Polacy nie dali za wygraną. To chyba nasza cecha narodowa, że szukamy sposobów na pokonanie różnych przeciwności - dodaje.
Pomimo pandemii Polacy nie zrezygnowali z letnich planów wyjazdowych. - Notujemy spadek o około 8 procent, więc w sytuacji pandemii, licznych trudności, zamkniętych połączeń lotniczych, to daje nadzieję i jest pozytywnym wynikiem - dodaje.
Zmieniły się kierunki i państwa, do których najczęściej jeździmy. - Nastąpiło przetasowanie, jeśli chodzi o najbardziej preferowane destynacje - zauważa ekspert. - W tym roku na czoło wysunęła się Chorwacja, potem Włochy, choć z dużym spadkiem, a następnie Grecja, która "zepchnęła" Hiszpanię - dodaje.
Wrzesień pod żaglami. "To sposób, żeby przedłużyć sobie lato"
Turystyka Włoch i Hiszpanii w tym roku mocno straciła, gdyż są to kraje, które mocno kojarzą się z pandemią COVID-19. - Chorwacja i Grecja zyskały głównie dzięki temu, że znalazły dobre sposoby na informowanie turytów o sytuacji na miejscu. Nie kojarzyły się też z trudnościami z połączeniami lotniczymi - wyjaśnia specjalista.
Zakupy zamiast restauracji, auto zamiast autokaru
Zmieniły się środki transportu, którymi ruszyliśmy na wakacje. Chętniej wybieraliśmy własny lub wynajęty samochód, o czym świadczą wydatki na autostrady, na winiety, na benzynę. Komunikacja zbiorowa, autobusy, autokary, busy odnotowały spadek popularności.
Będąc za granicą też wypoczywaliśmy inaczej - Polacy unikali miejsc, w których gromadzą się ludzie. - O 42 procent spadły wydatki na bilety do muzeów i galerii, mniej korzystaliśmy z barów i restauracji, tu spadek wynosi 28 procent - wylicza rozmówca Mateusza Wójcika. - Więcej wydaliśmy na zakupy w sklepie spożywczym, niż na posiłki w restauracjach. Polacy szukali sposobów na miłe i bezpieczne spędzenie urlopu - podkreśla.
Nie był to sezon idealny, ale dużo lepszy niż głosiły przewidywania z marca i kwietnia.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Maciej Wójcik
Data emisji: 09.09.2020
Godzina emisji: 8.28
pj