Żabia seksmisja. Zanieczyszczenia wpływają na rozwój płciowy płazów?

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2023 13:00
W Poznaniu zakończyło się tegoroczne wiosenne liczenie płazów. Dopatrzono się niekorzystnej dysproporcji liczebnej, przewagi samic nad samcami. Sprawdzą to naukowcy Uniwersytetu Przyrodniczego. 
W Poznaniu zakończyło się wiosenne liczenie płazów
W Poznaniu zakończyło się wiosenne liczenie płazówFoto: Shutterstock/Gertjan Hooijer

W Katedrze Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu doktorantka lek. wet. Martyna Frątczak wraz z dr. Mikołajem Kaczmarskim i prof. Piotrem Tryjanowskim prowadzi badania nad rozwojem cech płciowych żab brunatnych.

Tegoroczna akcja Płotek (wiosennego liczenia płazów) wykazała zaskakującą dysproporcję między samcami a samicami poszczególnych gatunków. 

Niepokojący spadek globalnej liczebności płazów nie bierze się z niczego, a ściśle mówiąc, pojawia się w wyniku działalności ludzkiej - mówi dr Mikołaj Kaczmarski. - My chcemy sprawdzić, jak na rozwój płazów, przede wszystkim ich rozwój płciowy, wpływa zanieczyszczenie wody np. przez takie związki, jak te uwalniające się z plastikowych butelek, np. bisfenol - dodaje lek. wet. Martyna Frątczak. - Te związki mogą działać jak hormony, bisfenol swoją budową bardzo przypomina estrogen. U płazów te substancje mogą przynosić poważne konsekwencje, np. odwrócić płeć - dodaje. 


Posłuchaj
04:08 czwórka stacja nauka 26.04.2023 żaby.mp3 Czy i jak zanieczyszczenia wody mogą wpływać na rozwój płciowy żab? (Stacja Nauka/Czwórka)

 

Badania poznańskich naukowców odbywają się w szczególnym miejscu, nazywanym laboratorium, które jednak wygląda jak zwykła szklarnia. - Do tej pory tego typu badania były prowadzone w ścisłych laboratoryjnych warunkach, które nie odzwierciedlają tego, co faktycznie może się dziać w zbiornikach wodnych - wyjaśniają. - W naszym eksperymencie planujemy odchowywać kijanki w półnaturalnym warunkach, w zbiornikach na zewnątrz. Chcemy zobaczyć, jak te zanieczyszczenia mogą wpływać na płazy w rzeczywistości.

Dr Mikołaj Kaczmarski zdradza, że w tym roku wykalibrowana zostanie cała procedura, bezpieczna dla kijanek i wolna od wszelkich zaburzeń. - Potrzebujemy takich kijanek, które będą rozwiać się zgodnie z tym, jak zostały zaprogramowane, bez zanieczyszczeń - mówi. - Ma zostać odtworzony modelowy rozwój płciowy. Z tego względu zbiorniki, w których je utrzymujemy, są z litego szkła. Będziemy mogli obserwować rozwój skrzeku.

Samica żaby trawnej składa kłąb skrzeku, który zwykle zawiera od 2500 do 4000 jajeczek. 

Przyszły rok przyniesie zmiany w procedurze hodowli kijanek, do wody zostaną wprowadzone cząsteczki mikroplastiku, by sprawdzić, jak wpłynie to na wykształcenie się płci hodowanych osobników. - Widzimy, że bisfenol czy inne tego typu związki mogą wpływać na to, jak fenotypowo wygląda dany osobnik - że wydaje nam się samicą lub samcem - ale musimy to potwierdzić naukowo, sprawdzić na żywych organizmach - podkreśla doktorantka. 

Warto też pamiętać, że w Polsce nie ma jeszcze wymagań prawnych dotyczących kontrolowania zanieczyszczeń wody substancjami hormonalnymi. 

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Oliwia Krettek

Materiał przygotował: Szymon Majchrzak

Data emisji: 26.04.2023

Godzina emisji: 12.31

pj

Czytaj także

Linie papilarne - biologiczny dowód tożsamości

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2023 17:00
Linie papilarne to układ bruzd skórnych - jedyny i niepowtarzalny. Mamy je na palcach dłoni i stóp, a także wewnątrz dłoni i na ustach. Na ogół kojarzą się z kryminałami albo z science fiction, ale przede wszystkim są indywidualnym wyrazem naszej tożsamości. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mrówki też się całują. Trofalaksja pozwala im przetrwać

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2023 14:27
Okazuje się, że mrówki wymieniają się pocałunkami. Trofalaksja, bo tak właśnie nazywa się mrówczy pocałunek, jest jednym z najważniejszych zachowań społecznych mrówki. 
rozwiń zwiń