Wróciłam z przekonaniem, że nie można być ciągle "nie u siebie". Przekonałam się, że moje miejsce jest tam, gdzie czuję się u siebie Monika Rejtner
Pierwszy etap, to moment zachłyśnięcia się nową kulturą. Tęsknota za miejscem, w którym się wychowało przychodzi z czasem. Stopniowo zmienia się też perspektywa miejsca, które nazywamy domem.
- Jeszcze trzy lata temu powiedziałabym, że moje miejsce jest w Polsce, ale po latach emigracji w człowieku coś się zmienia. Staje się bardziej obywatelem świata niż punktu na mapie – mówiła Monika Rejtner, która 12 lat mieszkała w Irlandii.
Doświadczenie emigracji zmienia człowieka. Czasem to, do czego się tęskniło okazuje się nie do końca takie, jak w wyobrażeniach Monika Rejtner
- Zwłaszcza w początkowym okresie emigracji idealizuje się Polskę – dodawała Magdalena Bartczak na stałe mieszkająca w Chile. - Mimo tego, że za granicą mam przyjaciół, partnera i żyje mi się dobrze, to brakuje mi pewnych elementów charakterystycznych dla naszej kultury.
Zatem czy warto wyjeżdżać? Goszczące w Czwórce Monika Rejtner i Magdalena Bartczak twierdziły, że tak, o ile będziemy pamiętać o ważnej rzeczy. - Doświadczenie emigracji zmienia człowieka. Musimy mieć świadomość, że ani miejsce, ani my nie będziemy tacy sami, jak przed wyjazdem – mówiły.
W jaki sposób doświadczenie emigracji poszerza horyzonty? Co daje dystans, z którego obserwują Polskę? Czy czują potrzebę podtrzymywania więzi z krajem pochodzenia? Więcej na ten temat w audycji.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: Magdalena Bartczak (na stałe mieszka w Chile, autorka książki "Chile południowe. Tysiąc niespokojnych wysp"), Monika Rejtner (dramaterapeutka, dramaturżka, teatrolożka, edukatorka, 12 lat mieszkała w Irlandii)
Data emisji: 22.10.2019
Godzina emisji: 15.09
ac