Czemu decydujemy się na autodestrukcyjne zachowania?

Dlaczego w chwilach kryzysu uciekamy w alkohol, zamiast porozmawiać z bliskimi, po rozstaniu "stalkujemy" byłą sympatię i szukamy na jej zdjęciach nowego partnera/partnerki? Skąd w nas tendencje do zachowań, które ewidentnie nam nie pomagają, lecz szkodzą, a i tak się na nie decydujemy?

Zdj. ilustracyjne

Foto: shutterstock.com/fizkes

Czy nadal dbamy o bezpieczeństwo?

Na czym polegają zachowania autodestrukcyjne?

To irracjonalnie podejmowane decyzje, które nie tylko nam nie służą, a wręcz przeszkadzają w pozytywnym rozwiązaniu sytuacji. Takie zachowania mają formę fizyczną lub psychiczną. To wszelkie formy zadawania sobie bólu, anoreksja, bulimia, uzależnienia od używek. - To rozładowywanie nieprzyjemnych emocji, trudność w radzeniu sobie z ograniczeniami, czy niekonstruktywne sposoby rozwiązywania problemów. Mamy deficyty w radzeniu sobie z własną emocjonalnością. Potrzebujemy mieć poczucie kontroli i wpływu oraz autonomię w podejmowaniu działań. W sytuacji, której obecnie doświadczamy, ta autonomia się rozmywa - mówiła psychoterapeutka i terapeutka uzależnień Lidia Krotoszyńska.

Jaka będzie kultura popandemiczna?

Dlaczego decydujemy się na działania, które nam nie służą?

Stoi za tym szereg zachowań wymierzonych przeciwko sobie. Sytuacja obowiązkowej izolacji społecznej nas tej autonomii pozbawiła. Adekwatność naszych reakcji nie idzie w parze z działaniami głównie dlatego, że nie rozumiemy swoich emocji. Nie radzimy sobie też z adaptacją w nowych warunkach - tłumaczyła ekspert. Jak mówiła, zawsze przyczyna jest skutkiem, a skutek jest przyczyną - niewielu z nas wyposażonych jest w narzędzia pozwalające na szybką adaptację do nowych często stresujących okoliczności. W założeniu działania destrukcyjne mają prowadzić do redukcji stresu, w praktyce, nie redukują go wcale, bo jest to działanie ciągłe. Nie rozwiążą go doraźne środki - przekonywała.

Bezpiecznie i ekologicznie. W pandemii na jednośladzie

Jak radzić sobie ze stresem?

Działania autodestrukcyjne są skutkiem nieradzenia sobie ze stresem, jak mówiła specjalistka - wołaniem o pomoc i zwróceniem uwagi na problem. - Na początku musimy zauważyć problem, w drugiej kolejności nauczyć się radzenia sobie ze napięciami, które wywołuje stres. Możemy nauczyć się zwiększać lub zmniejszać tę kontrolę, nauczyć się zmiany sposobu reakcji. Obserwujmy to, co dzieje się z nami i innymi, edukujmy innych, bądźmy wobec siebie empatyczni - radziła Lidia Krotoszyńska. 

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Goście: Lida Krotoszyńska (psychoterapeutka, terapeutka uzależnień)

Data emisji: 19.05.2020

Godz. emisji: 15.05

ac