Zmiany klimatu. Czy jesteśmy na początku końca?

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2020 22:21
- Mamy szansę, żeby zahamować zmiany klimatu,  jeżeli tylko wystarczy nam solidarności i chęci. Przede wszystkim zaś, jeżeli zgodzimy się na ograniczenia naszych luksusów - mówi glacjolog dr Jakub Małecki. - Prawdą niestety jest, że to konsumpcja powoduje w ogromnym stopniu dewastację przyrody.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/Ash.B
ekologia bohater 1200.jpg
Nowinki technologiczne, które pomogą dbać o planetę

"Początek końca. Rozmowy o lodzie i zmianie klimatu" to książka w której dr Jakub Małecki wraz z dziennikarką Julitą Mańczak szukają odpowiedzi na pytania dlaczego lód jest ważny i jaki wpływ na jego funkcjonowanie mają zmiany klimatu.

- Bardzo chcieliśmy, żeby nie był to tytuł, który wieszczy katastrofę lub też wpisuje się w jakąś apokaliptyczną narrację. Bardziej zależało nam na zwrócenie uwagi na to, że obserwujemy początek końca świata jaki znamy - mówi Julita Mańczak. - Te zmiany dotyczą nie tylko podwyższającej się temperatury, ale właściwie każdego aspektu przyrody i naszego ludzkiego otoczenia.


Posłuchaj
17:12 Czwórka/Czat Czwórki/Lodowce_29_12_2020.mp3 Zmiany klimatu i ich wpływ na lodowce ( Czat Czwórki/Czwórka)

Klimat się ociepla, to jest fakt. Czy jednak tylko przyczyn należy szukać w działalności człowieka, czy jednak jest to naturalny proces?

- Oczywiście nasza planeta przeżywała wiele wahnięć zarówno w kierunku cieplejszym, jak i tych bardzo bardzo mroźnych - mówi glacjolog. - Jednak to co jest ważne, to zdawanie sobie sprawy, że nawet niewielkie różnice temperatury mogą powodować naprawdę drastyczne konsekwencje i w miarę możliwości należy im zapobiegać.
Jak tłumaczy gość audycji temperatura naszej planety była zaledwie o kilka stopni niższa od dzisiejszej podczas ostatniej epoki lodowcowej. 

ogrodnik 1200.jpg
Farma w mieście - zgodnie z rytmem natury

- Nawet kilka stopni różnicy może naszą planetę pchnąć albo w stronę niesamowitego chłodu i niesamowitego zlodowacenia, albo tak, jak w tym przypadku może się wydarzyć, w stronę naprawdę nieznośnych upałów - tłumaczy. - Coś się kończy, coś się zaczyna. Trudno powiedzieć w tym momencie jak będzie wyglądała przyszłość naszego świata, bo jeszcze wszystko jest w naszych rękach.

Posłuchaj także:


Wszystko zależy od naszej odpowiedzialności i działań. Coraz więcej ludzi decyduje się na wykluczanie mięsa ze swojej diety, a wiele gospodarstw domowych przestawia się na przykład na energię z paneli woltanicznych. Jednak jest to również zmiana w naszym podejściu do naszej planety.

Posłuchaj także:


- Chodzi tu o zmianę myślenia w takim kontekście, że jesteśmy częścią globalnego eko systemu, nie jesteśmy poza przyrodą, nie możemy wystawić się poza jej nawias. Nie powinniśmy również myśleć w kontekście "walki z klimatem", a takie hasła często w mediach się pojawiają - wyjaśnia Julita Mańczak.

- Myślę, że jest to szkodliwa perspektywa, bardziej przysłużyłaby nam się taka, która włączałaby nas w ten obieg i pokazywała jak delikatna jest sieć połączeń, która decyduje, o tym, że w tak przyjaznym świecie możemy mieszkać. Tak bioróżnorodnym i pięknym. Celem naszej książki, było o tych połączeniach opowiedzieć. Tak, żeby czytelnik mógł to zrozumieć, a dzięki zrozumieniu budować poczucie odpowiedzialności za to co się dzieje. Dać też poczucie sprawczości, że los jest w naszych rękach - dodaje. 

*** 

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Goście: dr Jakub Małecki (glacjolog, Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu), Julita Mańczak (dziennikarka)

Data emisji: 29.12.2020

Godzina emisji: 15.19

aw

Czytaj także

Wymierają zwierzęta. Najgorzej jest na bagnach, mokradłach, torfowiskach

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2020 20:10
Zaledwie pół wieku wystarczyło, żeby liczebność populacji dzikich kręgowców zmniejszyła się o 2/3. Właśnie ukazał się raport o wymieraniu zwierząt kręgowych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak spędzić Boże Narodzenie w duchu eko?

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2020 18:40
Święta w duchu eko to nie tylko powrót do tradycji, ale też bardzo realny ratunek dla naszej planety. Jak sprawić, by święta Bożego Narodzenia stały się nieco bardziej przyjazne naturze?
rozwiń zwiń