- Cel "Krajowego programu zwiększania lesistości" na 2020 rok został osiągnięty
- Dziś lasy stanowią 30,8 procent powierzchni Polski
- Cel na 2050 rok to 33 procent lesistości
- Pojawiają się problemy - brakuje gruntów
- Rozwiązaniem są: pozyskiwanie wykazu gruntów na cel leśny od gmin lub utworzenie funduszu na wykup gruntów z rąk prywatnych
- Zalety leśnego ekosystemu
- W Polsce pozyskanie drewna utrzymuje się na poziomie 40 milionów m3 rocznie i jest to pozyskanie stabilne. Troszkę większe było w latach 2018-2019, co miało związek z tornadem, które przeszło od Wielkopolski aż do Pomorza - tak przekonywał w rozmowie z Czwórką Jan Tabor, zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych.
Jak się okazuje, o ile udało się zrealizować założony w "Krajowym programie zwiększania lesistości" wzrost zalesienia do 30 procent w 2020 (dziś wskaźnik wynosi 30,8), to 33 procent w 2050 nie będzie łatwym celem.
- Plan na 2050 rok to 33 procent zalesionych gruntów. Niestety pojawia się problem z ich dostępnością. To jest mankament - mówi Maciej Pawłowski, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie. - Coraz mniej mamy gruntów, które mogą zostać przekazane pod zalesienia i w ten sposób zwiększyć lesistość naszego kraju - dodaje.
Skąd wziąć grunty?
W ostatnich latach wykorzystywane były metody polegające na wyrównywaniu granic, wykorzystywano prawo pierwokupu gruntów, które sąsiadowały z lasami, likwidowano pewne enklawy, które nie były zalesione, a znajdowały się w środku kompleksów leśnych. Maciej Pawłowski przypomina, że przez szereg lat istniał w Polsce Państwowy Fundusz Ziemi, który przekazywał Lasom Państwowym mniej przydatne grunty właśnie na cele zalesiania.
Ciekawym pomysłem wydaje się wystosowanie próśb do gmin, by te wskazały tereny pod las. - To zależy od tego, jak gminy mają opracowane Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego. Byłoby to wskazane, żeby przewidziały obszary, które mogą zostać zalesione - przyznaje gość Czwórki. - Często w gminach są nieużytki, często nawet porośnięte młodym lasem, ale w ewidencji ten las nie funkcjonuje jako las - wyjaśnia.
Do 2050 roku zostało niemal 30 lat, zwiększenie zalesienia o niecałe 3 procent nie wydaje się celem nierealnym. Maciej Pawłowski przyznaje, że rozważane są różne rozwiązania. Jednym z nich jest propozycja stworzenia funduszu na wykup gruntów, które mogą być przeznaczone pod zalesienia. - Wtedy Lasy Państwowe będą dysponowały środkami, żeby odkupić grunty od właścicieli prywatnych - wyjaśnia. Dla leśników szczególnie cenne są obszary położone przy już istniejących terenach leśnych. - Istotna jest ciągłość obszaru leśnego, żeby nie były to małe kawałki, rozdrobnione fragmenty, małe enklawy, tylko żeby powierzchnia była zwarta i tworzyła jeden kompleks - podkreśla.
08:15 czwórka czat czwórki 09.12.2021.mp3 Czy do 2050 roku uda nam się zalesić dodatkowe 3 procent powierzchni kraju? (Czat Czwórki/Czwórka)
Co daje las?
Las kiedyś pokrywał całą Europę. Działalność człowieka mocna zmniejszyła jego udział w powierzchni gruntu. Dziś w wielu miejscach na świecie trwają prace nad odtwarzaniem, powiększaniem tego ekosystemu. - Las jest złożonym ekosystemem. W wielu sytuacjach potrafi sobie poradzić sam, ale i w wielu potrzebuje pomocy człowieka - podkreśla ekspert. - Presja, którą człowiek wywiera na środowisko, też ma wpływ na to, jak wygalają i funkcjonują lasy. Po wojnie lesistość Polski wynosiła 21 procent, teraz mamy 10 procent więcej. To efekt pracy pokoleń leśników, którzy ten las odnawiali, sadzili, pielęgnowali - dodaje.
Należy pamiętać, że każdy z nas, nawet mimo woli, korzysta z lasu i ma z niego pożytki. Drzewa oczyszczają powietrze. Las wpływa na krajobraz, warunki atmosferyczne, hamuje wiatr, jest buforem, jeśli chodzi o hałas. Tereny leśne zatrzymują wodę, przeciwdziałają pustynnieniu, a latem obniżają temperaturę powietrza.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Gość: Maciej Pawłowski (rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie)
Data emisji: 09.12.2021
Godzina emisji: 15.19
pj