Jednym z priorytetowych umiejętności, jakie zdobywamy w szkole, jest właśnie umiejętność pracy z tekstem. Współcześnie mamy niemal nieograniczony dostęp do tekstu i informacji. Jak to możliwe, że tak duża grupa ludzi nie radzi sobie ze zrozumieniem tego, co czyta?
- Szkoła chciałaby uczyć czytania ze zrozumieniem, jednak w praktyce wygląda to różnie. Aby nauczyć pracy z tekstem i wyrobić w dziecku nawyk sięgania po książki warto byłoby pracować na materiałach, które intelektualnie i emocjonalnie są tej młodzieży bliskie. W kanonie lektur znajdują się teksty trudne, hermetyczne i niezrozumiałe – mówiła Iga Kazimierczyk z Fundacji Przestrzeń dla Edukacji.
Dr Paweł Boguszewski, neurobiolog z Instytutu Biologii Doświadczalnej zwracał uwagę, że czytanie ze zrozumieniem to dla wielu umiejętność, której nie potrafią wykorzystać w codziennym życiu. - Analiza tekstu literackiego może być czynnością wyuczoną. Możemy wiedzieć jak z niej korzystać, ale niekoniecznie potrafić ją wykorzystać. Badania pokazują, że coraz większa grupa Polaków ma problem z czytaniem umów kredytowych, rozliczaniem podatków, czytaniem bardziej rozbudowanych tekstów - wyliczał.
Choć statystki osób mających problem ze zrozumieniem czytanego tekstu mogą przerażać, to uspokaja, że od lat 90. ta liczba sukcesywnie maleje. Wypadamy też lepiej na tle innych europejskich krajów, jednak, jak podkreślała Sylwia Walicka z Instytutu Badań Edukacyjnych, nie powinniśmy bagatelizować tego problemu.
Jak rozwiązać problem wtórnego analfabetyzmu? O tym w nagraniu rozmowy.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: Iga Kazimierczak (Fundacja Przestrzeń dla Edukacji), Sylwia Walicka (Instytut Badań Edukacyjnych) dr Paweł Boguszewski (neurobiologiem z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. Nenckiego)
Data emisji: 2.10.2019
Godzina emisji: 15.09
ac