Nie tylko mundial. Gdy wojna przerywa sportowe kariery
Niewiele osób wie, że na przełomie XIX i XX w. Polacy za tzw. "chlebem" wyjeżdżali nawet do Ameryki Południowej. Dziesiątki tysięcy kobiet i mężczyzn wyjeżdżało na nieznany kontynent w poszukiwaniu pracy i dostatku - legendarnego złota i diamentów. Galicyjscy chłopi trafiali do Brazylii, legioniści na Haiti, żołnierze Andersa do Argentyny, inni wybierali Chile. Ich tropem wyruszył Tomasz Pindel. Dotarł do pokoleń emigrantów i słuchając niezwykłych historii ich przodków.
- Najbardziej fascynującym wydało mi się to, że większość XIX-wiecznej polskiej emigracji do Ameryki Południowej stanowili chłopi - opowiadał gość Czwórki. - W większości byli to analfabeci, którzy nie wiedzieli, gdzie leżą Chile czy Brazylia. A jednak trafiali na miejsce, otrzymywali ziemie, znajdowali wspólny z ludnością tubylczą język i uprawiali rośliny, które pierwszy raz widzieli na oczy.
Historia w białych rękawiczkach. Prawa kobiet w międzywojniu
Kiedy rozpoczęła się międzykontynentalna wędrówka Polaków i czym była spowodowana? Jak duża ilość naszych rodaków wyemigrowała z kraju? Dlaczego wygrali daleki i egzotyczny kontynent? Skąd wzięło się stwierdzenie, że uprawa yerba mate w Argentynie jest polską specjalnością? I jak układały się ich relacje z Indianami? Zapraszamy do wysłuchania nagrania.
***
Tytuł audycji: Zaklinacze czasu
Prowadzą: Jakub Jamrozek
Gość: Tomasz Pindel (autor książki "Poza horyzont. Polaków latynoamerykańskie przygody")
Data emisji: 30.06.2018
Godzina emisji: 14.17
ac/kd