600 menu Macieja Nowaka. Czy kolekcja jadłospisów jest sztuką?

Zbieranie talerzy, sztućców czy etykiet wydaje się być banalne przy kolekcji menu Macieja Nowaka. Znany krytyk kulinarny przez prawie dwadzieścia lat był gościem restauracji i zbierał… jadłospisy. Kolekcję przekazał Bibliotece Narodowej.

Zdj. ilustracyjne

Foto: Shutterstock.com/ Peter Kim

Sushi - dla Japończyków, jak dla Polaków bigos

W tym czasie zmieniał się smak i gust szefów kuchni, a przede wszystkim kulinarne potrzeby społeczeństwa. W 2014 roku Biblioteka Narodowa otrzymała od Macieja Nowaka ponad 600 kart menu - ważących ponad 100 kg - z różnych restauracji. Jak wspominała Agnieszka Alberska z Biblioteki, taka kolekcja znalazła się w tym budynku po raz pierwszy. - Zdarzały się pojedyncze karty z okresu przedwojennego. W tym przypadku mamy zarówno drobne karteczki mniejszych lokali, jak i wydawnicze namiastki sztuki, oprawione w drewno - mówiła w rozmowie z Beatą Kwiatkowską. W programie sprawdziliśmy też, co pojawiało się na stołach stołecznych lokali od 1995 roku, m.in. śledzie marynowane w jagodach, kaszankę z jabłkiem czy golonkę z kapustą.

Jak zmieniał się na przestrzeni lat gust kulinarny Polaków, a jak ewoluowały menu restauracji? Co stanie się teraz z wyjątkową kolekcją Macieja Nowaka? To sprawdziliśmy w Czwórce. Mateusz Gołębiewski zaś dowiedział się, jak przygotowuje się menu. Lepsze kilkustronicowe czy krótkie, ale sezonowe? Czym jest menu degustacyjne? Jak przygotować kartę dań i jakie nazwy dla nich wybrać, aby były chwytliwe? W programie mówiliśmy także o kulinarnej przeszłości Leopolda Tyrmanda.

***

Tytuł audycji: Sztuka jedzenia

Prowadzi: Beata Kwiatkowska

Gość: Agnieszka Alberska (Zakład Dokumentacji Życia Społecznego Biblioteki Narodowej)

Data emisji: 6.08.2017

Godzina emisji: 15.15

kd/jp