Rok pandemii - jak nas zmienił?
Zgłoszenia, w których należy opisać, jak wyglądało nasze życie w ostatnich miesiącach - przyjmowane są do 16 kwietnia, a nadsyłać je można po wypełnieniu specjalnego formularza w sieci. - Prace nadesłane na konkurs pokazują niczym w kropli wody, jak Polacy naprawdę reagują na to zagrożenie i jak sobie z nim radzą - tłumaczył gość Czwórki Paweł Kubicki.
11:08 czwórka koronawirus poranek 08042021.mp3 Jak Polacy radzą sobie z pandemią? O specjalnym konkursie na pamiętnik opowiada Paweł Kubicki (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Pierwsza edycja trwała od marca do połowy lipca 2020 i obejmowała początek pandemii. Nadsyłane wówczas pamiętniki ukazywały życie codzienne z koronawirusem w tle, jako "czymś groźnym, ale raczej nieznanym". Obecny konkurs trwa od listopada zeszłego roku i miał się skończyć w marcu, ale organizatorzy podjęli decyzję o przedłużeniu go do połowy kwietnia, by móc jeszcze objąć czas Wielkanocy i obecny szczyt zachorowań. - Ta odsłona różni się znacząco od poprzedniej. Rok temu koronawirus czaił się i atakował znienacka. A teraz to jawny wróg. W niektórych zgłoszeniach widać spustoszenia, jakie wywołał: śmierć najbliższych, utrata dorobku całego życia. Z koronawirusem jest ciężko i to widać w tych pamiętnikach - opowiadał Paweł Kubicki.
Konsekwencje koronawirusa - Polacy zaczęli oszczędzać?
Czytaj także:
Jak podkreślał, zmieniło się nasze podejście do wirusa. - Są ludzie, którzy wybierają ignorowanie zagrożenia i z premedytacją chodzą na przykład do oficjalnie zamkniętych restauracji, w których jednak można "na zapleczu" zjeść obiad - wyliczał Paweł Kubicki. - Zdecydowana większość rozumie, że wirus jest śmiertelnym zagrożeniem i ludzie ci respektują obostrzenia. Zakładają jednak, że życie musi trwać dalej, więc jeśli na przykład zaplanowali sobie przeprowadzkę do innego mieszkania, zrobią to - mówił. Jak podkreślał, są "śladowe ilości" konkursowiczów, którzy zupełnie negują występowanie koronawirusa. - Choć sam, przeglądając zgłoszenia, jeszcze nie trafiłem na taką pracę - podkreślał gość Czwórki.
W ubiegłym roku historie o koronawirusie były dramatyczne. W tym roku już po prostu wypalamy się czytaniem tych opowieści. Paweł Kubicki
Czytaj także:
Wśród zgłoszeń pojawia się także wątek szczepionkowy. - Choć rzadko, bo dla wielu z nas szczepienie pozostaje na razie w sferze nadziei - mówił Paweł Kubicki. Jak podkreślał, w zgłoszonych na konkurs pamiętnikach, zapisy przebiegu choroby są bardzo nieprzyjemne. - Są oczywiście ludzie, którzy nie sprawdzili, czy w ogóle mieli wirusa, ale nadsyłane są także do nas opisy śmierci, utraty najbliższych, pogrzebów w rodzinie - wymieniał gość Czwórki. - Oczywiście nie brak historii, w których na horyzoncie lśni światełko nadziei. Ludzie szukają też w życiu drobnych przyjemności i uczą się je doceniać.
ZOBACZ TAKŻE Koronawirus w Polsce - serwis specjalny >>>
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Gość: Paweł Kubicki (koordynator i członek jury konkursu "Życie codzienne w czasach koronawirusa")
Data emisji: 08.04.2021
Godzina emisji: 8.14
kd