Badanie "Prywatność w sieci. Opinie użytkowników i dobre praktyki" przeprowadzone przez platformę ClickMeeting, pokazuje, że Polacy mimo wszystko mają sporą wiedzę o ochronie prywatności w sieci.
Ponad 52 procent Polaków regulaminy czyta wybiórczo, a kolejne 12 procent nie czyta w ogóle regulaminów i zasad polityk prywatności. Jednocześnie 92 proc. ankietowanych zaznaczyło, że przy wyborze narzędzi do komunikacji zwraca uwagę na ochronę prywatności oraz że takowa jest dla nich istotna przy podejmowaniu decyzji.
- W naszych deklaracjach wygląda to bardzo dobrze - mówi brandmanager ClickMeeting Tomasz Bołcun. - Z deklaracji wynika, że wszyscy zdajemy sobie sprawę, że polityka prywatności czy zasady, jakimi kierują się dostawcy usług internetowych, aplikacji mobilnych czy platform do webinarów to ważne kwestie - dodaje.
Ciasteczka i tryb incognito
W praktyce niestety bywa różnie. Dla większości, bo 63 procent, użytkowników ochrona prywatności oznacza zwracanie uwagi na pliki cookies, a dla blisko 40 procent - korzystanie z trybu incognito. - Dziś, wchodząc na jakąkolwiek stronę, dostajemy komunikat o plikach cookies. Większość ankietowanych twierdzi, że zwraca na to uwagę. By się przed tym uchronić, najprostszą metodą jest włączenie trybu incognito. Wtedy historia stron odwiedzanych przez nas nie jest zapisywana i pliki cookies nie są zapisywane. To utrudnia śledzenie naszych ruchów w internecie - podpowiada ekspert.
04:08 czwórka pierwsze słyszę 13.04.2022.mp3 Jak Polacy korzystają z przeróżnych metod ochrony prywatności w sieci - opowiada Tomasz Bołcun (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Prywatność w mediach społecznościowych
Z analizy ClickMeeting wynika, że Polacy dużą wagę przywiązują do ustawień prywatności w mediach społecznościowych. - Kto może widzieć naszą listę znajomych, kto może mieć dostęp do naszego pełnego opisu i profilu, kto może widzieć zmianę naszych statusów - to jest dla nas ważne - zauważa rozmówca Martyny Ogonek. - Tu mamy do czynienia z bardzo wysoką świadomością. Ponad 60 procent badanych dba o te ustawienia, wie, że nie chce, by wszyscy widzieli, co robią w mediach społecznościowych - dodaje.
Część z nas decyduje się też na szyfrowanie wiadomości, nieco mniej szyfruje pliki. - 15,5 procent badanych stosuje szyfrowaną pocztę elektroniczną, a 11 procent deklaruje stosowanie narzędzia szyfrującego poufne pliki, np. dokumenty z danymi osobowymi, PIT-y - wymienia Tomasz Bołcun.
VPN dla rozrywki
Zaskakująco dużo ankietowanych przyznało, że korzysta z usługi VPN. - Aż 28 procent stosuje to rozwiązanie. Polega ono na stworzeniu wirtualnej, zamkniętej sieci, w której ruch jest szyfrowany, a nasz adres IP zmieniony - tłumaczy ekspert. - W takiej sieci dowolnie możemy zmieniać swoje IP.
Posłuchaj także:
Najprawdopodobniej popularność usługi VPN wynika z chęci szybszego dostępu do rozrywki, np. obejrzenia serialu, który w Polsce jeszcze nie jest dostępny, skorzystania z usługi, która jeszcze nie weszła na polski rynek.
***
Tytuł audycji: "Pierwsze słyszę"
Prowadzący: Kamil Jasieński
Materiał: Martyna Ogonek
Data emisji: 13.04.2022
Godzina emisji: 6.20
pj