City break. Wiedeń warto zobaczyć z góry - wybierz swoją opcję

Stolica Austrii przyciąga turystów o każdej porze roku. Słynie z wyjątkowej architektury, wybornej kawy i ma też wiele atrakcji, które pozwalają popatrzeć na nią niemal z lotu ptaka.

Wiedeń

Foto: Shutterstock/Calin Stan

Do Wiednia bez problemu dostaniemy się samolotem, bilet można kupić już za około 100 zł. Jest też druga opcja - podróż pociągiem. Kamil Jasieński szczególnie poleca ją mieszkańcom Polski południowej, podróż nie jest wtedy bardzo długa. 

- Jeśli planujemy wyjazd z wyprzedzeniem, to jesteśmy w stanie zorganizować sobie noclegi w lepszej cenie. Możemy zdecydować się na hostele, jeśli nie zależy nam na superstandardzie - mówi Jessika Kaczmarczyk, autorka bloga "Buszując w codzienności". - Możemy też wynająć mieszkanie na nocleg lub dwa, choć stolica Austrii walczy z tego typu systemem. 

Za miejsce w hostelu zapłacimy od 100 zł od osoby. Gdy już znajdziemy kwaterę, warto też zaplanować zwiedzanie. - Wiedeń to przyjazne miasto do chodzenia, ma też dużo ścieżek rowerowych - opowiada rozmówczyni Oliwii Krettek. - Jeśli będziemy wstawać wcześnie rano, a chodzić spać późnym wieczorem, to miasto możemy zwiedzić w dwa dni, ale jednak dużo lepszą opcją będzie poświęcenie na stolicę Austrii trzech-czterech dni. Wiedeń oferuje mnóstwo muzeów - tam można spędzić dużo czasu. 

Hundertwasser - klucz do zwiedzania Wiednia

Jessika Kaczmarczyk, zwiedzając różne miejsca, stara się organizować podróż według jakiegoś klucza. Na Wiedeń proponuje hasło "Hundertwasser". - Friedensreich Hundertwasser to artysta współczesny, tworzył w latach 60. i 70. Jego dzieł nie da się nie zauważyć, są to kolorowe, pełne mozaik, wybijające się na tle miasta budynki - opowiada podróżniczka. - Hundertwasserhaus to ultrakolorowy dom, został stworzony na zamówienie miasta Wiedeń. Pamiętajmy, że Wiedeń jest mocno czerwony, wspiera socjalnie swoich mieszkańców, tworzy dla nich mieszkania. Hundertwasserhaus jest właśnie takim domem. Hundertwasser powiedział, że zaprojektuje ten dom za darmo, tylko dlatego, żeby nie musiał oglądać jakiegoś szkaradstwa w tym miejscu. On wyprzedzał swoje czasy, był mocno proekologiczny. W tej elewacji zobaczymy masę drzew, krzewów, nieregularnych form i na pewno ta podróż będzie czymś, co zapadnie w pamięć - dodaje. 

Posłuchaj

09:34 czwórka ndt 07.04.2023.mp3 O atrakcjach Wiednia opowiada Jessika Kaczmarczyk (Najlepszy dzień tygodnia/Czwórka)

 

Kolejny obiekt zaprojektowany przez tego artystę to znajdująca się w centrum miasta spalarnia śmieci. Ten budynek wygląda jak fabryka czekolady, ma złote kominy, kolorową elewację. Przyciąga turystów. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez hundertwasserhaus_vienna (@hundertwasserhaus_vienna)

Zabytki, kawa i rozrywka

Jessika Kaczmarczyk radzi, żeby w Wiedniu nie odmawiać sobie kawy. Legenda mówi, że pierwszą kawiarnię w tym mieście założył Polak, który podczas bitwy pod Wiedniem znalazł w jednym z tureckich namiotów wór kawy. 

Obowiązkowe atrakcje Wiednia to Pałac Zimowy, Muzeum Historii Naturalnej czy wiedeńska Opera. Możemy też zadbać o trochę rozrywki i wybrać się na Prater, najstarsze wesołe miasteczko, które działa cały rok. - To tu jest najwyższa karuzela łańcuchowa - mówi rozmówczyni Czwórki. - Dzięki takiej przejażdżce zobaczymy Wiedeń z góry, choć nie polecam robić tego zimą. Warto wiedzieć, że Prater ma liczne atrakcje skierowane do dorosłego odbiorcy, nie tylko do dzieci. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Wiener Prater (@wien_prater)

Stolicę Austrii z góry możemy też podziwiać na najstarszym diabelskim młynie. - On sam jest zabytkiem, symbolem miasta. Gondole są czerwone, mają białe obramówki wokół okien. Jest naprawdę uroczy - mówi podróżniczka. - Można też wybrać się do Stephansdom, czyli katedry św. Szczepana. Tam skorzystać z windy i z wysoka obejrzeć wiedeńską starówkę. 

Ciekawą opcją jest też wycieczka na wzgórze Kahlenberg, gdzie są kawiarnia i obserwatorium. To znów okazja do podziwiania miasta niemal z lotu ptaka. 

Wiedeń można też zwiedzać szlakiem winnic. Jessika Kaczmarczyk proponuje, aby przed wyjazdem do stolicy Austrii obejrzeć film "Przed wschodem słońca", w którym znajdziemy przepis na poznanie tego miasta w jedną noc. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Kahlenberg (@kahlenberg.wien)

Warta uwagi jest również wyspa na Dunaju, gdzie można rozpalić ognisko, zrobić grilla czy skorzystać z lokalnych kawiarni, a nawet z plaży nudystów. 

***

Tytuł audycji: "Pierwsze słyszę"

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał: Oliwia Krettek

Data emisji: 7.04.2023

Godzina emisji: 7.14

pj