Stanisław Barańczak urodził się w 1946 roku w Poznaniu. Był jednym z najważniejszych twórców Nowej Fali, współzałożycielem Komitetu Obrony Robotników oraz niezależnego pisma "Zapis". Wcześniej jego poezja była przedrukowywana przez niezależne podmioty, takie jak między innymi "Solidarność". Źródłem jego poezji była potrzeba protestu.
118:43 2025_01_25 15_00_37_PR2_Dwójka_na_miejscu.mp3 Stanisław Barańczak – poeta z genem protestu (Dwójka na miejscu)
Stanisław Barańczak i gen protestu
- Barańczak wcześnie odkrył w sobie ten gen protestu, buntu i niezgody na rzeczywistość, a właściwie na to, jak o tej rzeczywistości mówimy. Już jako poeta, twórca, krytyk odkrył, że literatura, zwłaszcza ta powstająca w latach 60., zdaje się omijać to, co w doświadczeniu jego pokolenia najistotniejsze. Na to jeszcze nałożyły się doświadczenia marca 1968 roku. Kluczowe, ponieważ podówczas protestujący studenci odkryli, że ten ich protest w zmonopolizowanych przez partię mediach jest przedstawiany zupełnie inaczej, a oni portretowani nie tak, jak w rzeczywistości to wszystko wygląda. Odkryli takie rozchodzenie się obrazu świata medialnego z tym, który noszą w sobie, a który wynika z ich doświadczenia. To było pierwsze zarzewie konieczności protestu - wyjaśniał prof. Dariusz Pawelec z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Czytaj też:
Poezja kunsztowna w dialogu z tradycją
Poeta tę potrzebę protestu przeniósł również na inne rejony, między innymi na działalność krytyczną. Sprzeciwiał się podporządkowywaniu literatury estetyce. - Uważał, że istotniejsze jest zobowiązanie etyczne, ale to w żaden sposób nie kłóci się z tym, że wartości artystyczne musza być przestrzegane. Sztuka ma być po prostu dobra - opowiadał literaturoznawca.
Sam, mimo zainteresowania kunsztowną poezją, został zapamiętany jako ten twórca nowej fali, który wpuścił do wiersza rzeczywistość pozbawioną poetyckich szczudeł. - Stanisław Barańczak wpuścił rzeczywistość, ale zawsze było to w kunsztownej formie. Te teksty, które dla nas są pełne zaangażowania, ładunku społecznego i politycznego, one zawsze są skrojone jakąś miarą, wyprowadzoną z tradycji. Przez Barańczaka jednak ta tradycja jest wykorzystywana w niestandardowy sposób. On z nią dialogizuje, polemizuje i łamie zasady, do których jesteśmy przyzwyczajeni - podkreślił prof. Dariusz Pawelec.
Barańczak – poeta zaangazowany
Innym paradoksem w twórczości Stanisława Barańczaka jest pisanie poezji wyrafinowanej, pełnej erudycji, jednak bliskiej człowiekowi, dotykającej jego wrażliwych strun. Do wierszy wplatał nowomowę i uliczne dialekty, pracował na języku zaangażowanym w politykę, propagandę i rozwijające się masowe media. - To jest poezja, w której mówi konkretny człowiek i myślę, że to jest klucz to poczucia tożsamości w tym, co pojawia się w wierszu Barańczaka. To nie są zagadnienia wydumane. Nawet kiedy on mówi i polityce i szarej rzeczywistości PRL-u, to mówi z pozycji podmiotowej: człowieka uwikłanego w egzystencję. To nie jest poeta fruwający w chmurach, tylko człowiek z krwi i kości i dlatego do nas trafia – zwrócił uwagę literaturoznawca.
- Starał się demaskować nieprawdy, iluzje, które ten język budował, tworząc specyficzne konstrukcje i przekształcenia frazeologiczne, wykorzystujące to, co w języku utrwalone. Robił to po to, by wytrącić czytelnika z ulgi rozumienia tego, co jest potoczne. Barańczak zresztą jest typowym przykładem twórcy, którego dzieło jest weryfikowane przez życia. Kiedy mówi, że ważna jest etyka, to jego biografia to poświadcza. Zaangażowanie opozycyjne przypłacił zakazem druku, a następnie utratą pracy na Uniwersytecie Adama Mickiewicza - wspominał prof. Dariusz Pawelec.
***
Tytuł audycji: Dwójka na miejscu
Prowadzenie: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek i Aldona Łaniewska-Wołłk
Goście: prof. Dariusz Pawelec (literaturoznawca z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach), Jerzy Illg (wydawca, publicysta i krytyk literacki), prof. Ewa Rajewska i dr Sylwia Karolak (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu), prof. Jerzy Jarniewicz (poeta, krytyk literacki i tłumacz), dr hab. Adam Poprawa (poeta, prozaik, historyk literatury z Uniwersytetu Wrocławskiego, krytyk literacki)
Data emisji: 26.01.2025
Godzina emisji: 15.00
am