- Podstawowa matura z matematyki czeka wszystkich maturzystów.
- W swojej książce "Jak zdać maturę z matmy?" Miłosz Głowacki podpowiada jak się z tym uporać.
- Książka została wydana pod patronatem Czwórki.
- Miłosz Głowacki matematykę dzieli na 16 działów. Poleca je przećwiczyć i sięgnąć po arkusze maturalne z poprzednich lat.
- Czwórkowy gość zdradza, jak zdać maturę z matematyki "na leniucha".
- Gdy tłumaczy różne matematyczne działy sięga po nietypowe analogie. Potęg uczy na ludziach, funkcji na grze Mario Bross, a ciągów na szklankach.
Podstawowa matura z matematyki budzi skrajne emocje. Jedni uważają ją za bardzo łatwą, dla innych jest nie do przejścia. Wyniki egzaminu pokazują, że wciąż duża grupa uczniów nie jest w stanie osiągnąć progu 30 procent, o czym pisze Miłosz Głowacki autor książki "Jak zdać maturę z matmy?" wydanej z Czwórkowym znakiem jakości.
Matura z matematyki - nadrób zaległości
- Największym problemem z matematyki są zaległości, problemy z rozumieniem jakiś podstaw, choćby z dodawania ułamków - mówi Miłosz Głowacki. - Jeśli mamy zaległości, to dalej niczego nie da się przejść. Matematyka jest jak piramida, każdy klocek łączy się z następnym - dodaje.
Niemałym problemem maturzystów jest też brak czasu i przeładowany materiał, który musi być zrealizowany w szkole. Nie wykluczone, że książka Miłosza może uratować maturzystów.
- Polecam zacząć od nadrobienia zaległości. Możemy tu skorzystać z pomocy korepetytora, by wskazał nam braki - poleca gość Czwórki. - Ja zacząłbym tak:
- potęgi,
- pierwiastki,
- wzory skróconego mnożenia,
- logarytmy
- krok po kroku wszystkie dalsze działy
Miłosz Głowacki powtórki do matury podzielił na 16 działów, co może wydawać się dużym wyzwaniem. Autor podkreśla jednak, żeby pamiętać, że na przygotowanie do egzaminu dojrzałości mamy co najmniej rok. - Polecam iść krok po kroku przez każdy dział, potem zrobić arkusze maturalne. Dzięki tej metodzie, opanowaniu materiału nasz średni wynik z matury z matmy będzie wynosił około 90 procent - zachwala.
Od 2010 rok matematyka jest przedmiotem obowiązkowym na maturze. Wciąż jednak nie wszyscy wiedzą, że legalną "ściągą" na tym egzaminie są tablice matematyczne.
- Uważam, że dzięki tablicom matematycznym, które są dostępne dla każdego maturzysty podczas egzaminu, możemy na 60 procent, bez większej wiedzy, napisać ten egzamin - zdradza gość Marty Hoppe. - Matematyki nie trzeba się wykuć, a należy zrozumieć, jak ona działa. Jeśli nauczymy się wzorów - w ćwiczeniach, zrozumiemy jak to działa, to opanujemy to. W tablicach jednak brakuje kilku wymaganych wzorów i tych trzeba się nauczyć.
16:15 czwórka czwórka do piątej 10.11.2023 matura z matmy.mp3 Jak przygotować się do matury z matematyki podpowiada Miłosz Głowacki (Czwórka do piątej/Czwórka)
Miłosz Głowacki walczy z nauką na pamięć. Podkreśla, że wzorów wcale nie trzeba znać na pamięć, a wiedzieć jak one działają. - Trzeba to zrozumieć, a niekoniecznie zapamięta - podkreśla.
W Czwórce Miłosz zdradza też sposób na "leniwe" podejście do matury. - Jeśli ktoś chce tylko to zdać i mieć z głowy, to polecam trzy najważniejsze działy:
- funkcje - liniowa i kwadratowa - czasem daje to nawet 30 procent na maturze,
- równania i nierówności,
- geometria płaska, czyli trójkąty i czworokąty,
te wszystkie działy oparte są na wzorach - podkreśla. - Może bym dołożył jeszcze ciągi - to już mamy ponad 50 procent.
Potęgi, plotki, ciągi i szklanki
Miłosz Głowacki, który maturę ma już za sobą, ale wcale nie minęło od jego egzaminu mnóstwo czasu, doskonale wie, że lepiej uczyć się przez analogie. Dlatego poznać potęgi proponuje na ludziach, funkcje na grze komputerowej, a ciągi na szklankach na imprezie.
- Potęg uczę na przykładzie dwóch przyjaciółek, które się spotykają żeby poplotkować - wyjaśnia. - Dwie dziewczyny spotykają się. Jedna ma trzy plotki, druga cztery. Podstawa jest ta sama - dziewczyna. Plotki się ze sobą dodają. Dziewczyny wymieniają się plotkami, więc po plotkach dziewczyna zna 7 plotek. Jeśli jedna dziewczyna zna 3 plotki, ale usłyszała od czterech koleżanek po 4 kolejne plotki - to te plotki wymnażamy.
Wskakując w świat funkcji Miłosz ze swoimi uczniami wskakuje w świat gry Mario Bross. - Zwykle w zadaniu proszą nas o podanie dziedziny lub zbioru wartości - zauważa. - W grze Mario Bross chodzimy od lewej do prawej i chodzimy po x-ach, patrzymy jak funkcja się zachowuje. Jeśli zaczyna się na -8, a kończy na 6 to to jest nasza dziedzina. Wyznaczanie zbioru wartości jest jak skakanie w Mario Bross, czyli patrzymy na y-eki.
Niejednokrotnie, tuż przed maturą do Miłosza Głowackiego na lekcje trafiają świeżo upieczeni osiemnastolatkowie. Po licznych imprezach urodzinowych błyskawicznie uczą się ciągów na podstawie imprezowych szklanek. - Na imprezie często pojawia się zakład o najszybsze wypicie napoju z kilku szklanek po kolei - mówi gość Czwórki. - Pierwsza szklanka to A1, przechodzimy do drugiej szklanki - ta przerwa między szklankami to r. Żeby przejść do drugiej szklanki musimy wypić szklankę A1 i pokonać r - czyli A2 to A1 plus r.
Kiedy zacząć się uczyć do matury?
Wielu zostawia naukę do matury na ostatnią chwilę. Jednak listopad to dobry moment by zacząć. - Najlepiej uczymy się, gdy dawkujemy sobie wiedzę. Efekt jest piorunujący nawet po 10 minutach nauki dziennie - podkreśla gość Marty Hoppe. - Plan działania widzę tak:
- Polecam by serwować sobie małe dawki wiedzy i odpowiednio się motywować do nauki - podsumowuje Miłosz Głowacki.
Książka Miłosza Głowackiego "Jak zdać maturę z matmy" została wydana pod patronatem Czwórki.
***
Tytuł audycji: Czwórka do piątej
Prowadzi: Marta Hoppe
Gość: Miłosz Głowacki (autor książki "Jak zdać maturę z matmy?", autor serwisu "Matematyka z głową")
Data emisji: 10.11.2023
Godzina emisji: 14.23
pj