Julia nie zraża się Brexitem i już złożyła papiery na uniwersytet De Montfort z Leicester.
- Mam tam więcej możliwości i kładziony jest duży nacisk na praktykę, a nie na teorię. Nie ma niechęci do Polaków, jesteśmy traktowani na równi. Zwłaszcza jeżeli jadę tam studiować. Nie martwię się o to, że nie znajdę pracy. Tak samo nie martwię się o to, że coś zostanie zmienione podczas moich studiów, że np. będę musiała spłacić całą pożyczkę, bo są jakieś reguły, które powiedzieli mi, że nie zostaną zmienione. Nie martwię się więc, Brexit nie wpłynął na to, że zniechęciłam się do studiowania w Wielkiej Brytanii – zapewnia przyszła studentka.
Dostęp do studiów pozostanie bez zmian?
Rektor De Montfort University Dominic Shellard podkreśla, że brytyjskie uczelnie walczą o to, by nic się nie zmieniło w sytuacji studentów.
Dominic Shellard Brexit nie wpłynie na sytuację polskich studentów, którzy rozpoczną studia we wrześniu.
- Brexit nie wpłynie na sytuację polskich studentów, którzy rozpoczną studia we wrześniu, bo brytyjski rząd zapewnił, że będą oni mieli taki sam dostęp do pożyczek, stypendiów i będą mieli to samo czesne, co brytyjscy studenci.
Chcemy, jako sektor szkół wyższych, by rząd obiecał to samo na kolejny rok akademicki. Natomiast jak będzie w 2019 roku, kiedy Wielka Brytania opuści Unię, to pytanie za 100 punktów – zaznacza rozmówca radiowej Jedynki.
Spodziewane utrudnienia dla absolwentów
Na pewno brytyjskie uczelnie będą mocno lobbowały za tym, by utrudnienia dla studentów z zagranicy były jak najmniejsze, uważa prof. Grzegorz Mazurek z Akademii Leona Koźmińskiego.
Grzegorz Mazurek Prawdopodobnie zmieni się sporo do absolwentów, prawdopodobnie będą mieli oni utrudniony dostęp do rynku pracy.
- Warto pamiętać o tym, że szkolnictwo wyższe w Wielkiej Brytanii jest bardzo pokaźną gałęzią gospodarki i uczelnie na pewno nie pozwolą sobie na to, aby jednym pociągnięciem pióra ograniczyć dostęp studentów zagranicznych, co rzutowałoby też bezpośrednio na gospodarkę. Natomiast prawdopodobnie zmieni się sporo do absolwentów, prawdopodobnie będą mieli oni utrudniony dostęp do rynku pracy – uważa ekspert.
Wielka Brytania potrzebuje polskich pracowników
Zdaniem rektora De Montfort University, brytyjska gospodarka nie może sobie pozwolić na to, by pozbywać się polskich absolwentów i pracowników.
- Potrzebujemy polskich wykwalifikowanych pracowników, więc osobiście nie wierzę, by coś się w tej kwestii zmieniło, ale nie mogę tez dać żadnych gwarancji – zauważa Dominic Shellard.
Z danych De Montfort University wynika, że od czasu referendum w sprawie Brexitu, liczba Polaków chętnych do studiowania na ich uczelni wzrosła o 70 proc. Jest to przede wszystkim efekt kampanii prowadzonej przez szkołę.
W środę władze uczelni odwiedzili Warszawę i spotkały się z przyszłymi studentami. Podobne spotkanie zorganizowano w lipcu zeszłego roku.
Karolina Mózgowiec, awi