W potoku zalewających nas wiadomości dobrze zadbać o emocjonalne wyważenie informacyjne. Tak, żebyśmy potrafili zachować zdrowy rozsądek i zapanowali nad tym, co się w nas dzieje.
- Przede wszystkim starajmy się dawkować i weryfikować informacje, które do nas docierają. Sprawdzajmy źródła ich pochodzenia. Nie dajmy się wciągnąć w grę fake newsów, które mogą zrobić jeszcze większą krzywdę niż rzeczywiste wiadomości zza naszej wschodniej granicy - mówi psycholog Monika Kotlarek. - W trudnym kryzysowym czasie spędzajmy więcej czasu z bliskimi. To może dawać poczucie bezpieczeństwa. Niektórym też może je dać przygotowanie plecaka awaryjnego. Znajdują się w nim najpotrzebniejsze rzeczy, niezbędne w razie konieczności nagłego opuszczenia miejsca zamieszkania.
Najważniejsze jest jednak, w miarę możliwości, obiektywne ocenianie napływających informacji. Te nieprawdziwe są przedstawiane skrajnie i nacechowane emocjonalnie, przez co reagujemy na nie z większą mocą. Często także przywołują smutek i złość. - Kiedy pojawiają się te emocje, nie powinniśmy ich tłumić. Gdy jest nam smutno, pozwólmy sobie w tym pobyć, pozwólmy sobie na to, żeby popłakać - tłumaczy psycholog. Jeżeli jesteśmy wściekli, to też możemy dać temu wyraz. Zróbmy to jednak jak najbardziej "ekologicznie" dla nas i naszego otoczenia. Jak radzi specjalistka, wrzeszczmy w poduszkę, idźmy pobiegać i poczujmy tę złość. - Mamy pełne prawo do tych emocji i dobrze ich nie tłumić - wyjaśnia Monika Kotlarek. - Bo tłumione emocje znajdą ujście. Często znajdują je w somatyce, czyli na przykład w bólach głowy, kręgosłupa czy żołądka.
Zobacz także:
Permanentny niepokój i stres bywa też źródłem bezsenności, co może prowadzić do większego zmęczenia i rozdrażnienia. Możemy jednak zadbać o jakość snu, wykonując odpowiednie ćwiczenia. Jak sugerują eksperci, pomocne mogą być wszystkie techniki oddechowe wykonywane tuż przed zaśnięciem. Najprostszym z ćwiczeń jest usiąść w siadzie skrzyżnym, położyć ręce na kolanach i wykonywać długie, głębokie wdechy i wydechy. Wyciszamy wtedy nie tylko ciało, ale także umysł, a tym samym uspokajamy emocje i obniżamy poziom stresu.
03:43 Czwórka/Pierwsze Słyszę - emocje 07.03.2022.mp3 Psycholog Monika Kotlarek radzi, jak zadbać o swoje emocje w kryzysowych sytuacjach (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Jak radzi nasza reporterka Marta Zinkiewicz, można także ćwiczyć bardziej dynamicznie. - Inna metoda treningu antystresowego, który bardziej angażuje, to ruch. Może to być bieg w miejscu, pajacyki, pompki, przysiady czy brzuszki. Już po trzech minutach poczujemy się lepiej, a nasza głowa odpocznie i odrzuci negatywne emocje - mówi. Każda forma aktywności fizycznej pomoże nam odsunąć natłok myśli i nieco je uspokoić. Jeśli jednak nie radzimy sobie z tym, co się w nas dzieje, nie bójmy się skorzystać z pomocy i skonsultujmy się ze specjalistą.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Marta Zinkiewicz
Data emisji: 07.03.2022
Godzina emisji: 08.35
aw