mObywatel coraz bardziej popularny. Czy pozbędziemy się portfeli?

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2022 10:41
Coraz więcej Polaków przekonuje się do aplikacji mObywatel, która przechowuje cyfrowe wersje naszych dokumentów. Ministerstwo Cyfryzacji wciąż rozwija projekt, a eksperci mówią: digitalizacja to przyszłość naszej codzienności.  
Dowód osobisty
Dowód osobistyFoto: PaulSat/shutterstock.com

Aplikacja mObywatel rozwija się z miesiąca na miesiąc, cały czas zyskuje nowe funkcje. Ministerstwo Cyfryzacji złożyło projekt, którego celem jest sprawienie, żeby dane na tej platformie były traktowane na równi ze wszystkimi tradycyjnymi dokumentami w formie fizycznej. Przede wszystkim chodzi o nasze dowody osobiste.

mObywatel to cyfrowy portfel na nasze dokumenty i usługi. Obecnie w tej aplikacji możemy przechowywać dane z dowodu osobistego, prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu czy legitymacji szkolnej lub studenckiej. Są tam też nasz paszport covidowy i e-recepty. 

- Aplikacja mObywatel jest stale rozwijana. Zaczęło się dość niemrawo. Pierwsza funkcjonalność to była e-tożsamość, do której później dołączyły legitymacje uczniowskie i studenckie. Potem długo nic, a w końcu mPojazd i e-recepty - mówi Igor Protasowicki z Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie. - Za chwilę będziemy mogli spokojnie zostawić klasyczne dokumenty w domu. Badania wykazują, że wychodząc z domu, ludzie o wiele częściej zapominają portfela niż telefonu. Nawet kluczy łatwiej jest zapomnieć. Do telefonu jesteśmy bardzo przywiązani - podkreśla. 

W projekcie Ministerstwa Cyfryzacji czytamy, że obywatele oczekują możliwości potwierdzania swojej tożsamości w sposób zdalny. - Polacy oczekują, że państwo będzie posiadało zdolność posługiwania się technologiami cyfrowymi, chodzi o zrównanie pod względem prawnym dokumentów cyfrowych, obsługiwanych w aplikacji mObywatel, z analogicznymi dokumentami w tradycyjnej formie - mówi Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu z kancelarii Rady Ministrów. - Te cyfrowe dokumenty powinny służyć potwierdzaniu naszej tożsamości z poziomu smartfona, bez konieczności pokazywania plastikowego dokumentu - dodaje. 


Posłuchaj
03:55 czwórka pierwsze słyszę 31.05.2022.mp3 O aplikacji mObywatel i jej popularności opowiadają eksperci (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Taka możliwość już istnieje w coraz większej liczbie miejsc. Dowód z aplikacji mObywatel honorowany był podczas ostatnich wyborów, jest akceptowany na poczcie przy odbiorze przesyłek czy w wielu instytucjach kultury. 

- Wiemy, jak wygodne jest nienoszenie portfela z racji płacenia telefonem. To superopcja - mówi Jakub Wątor ze spidersweb.pl. - W usłudze mObywatel jest kilkanaście dokumentów, więc je wszystkie będziemy mogli zostawić w domu. Digitalizujemy się jako społeczeństwo, i digitalizuje się nasza codzienność. Płacenie gotówką znika, tak będzie też z dokumentami - dodaje. 


***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzący: Kamil Jasieński

Materiał: Mateusz Kulik

Data emisji: 31.05.2022 

Godzina emisji: 6.17

pj

Czytaj także

Millenialsi, Y-greki i Zet-ki odchodzą do lamusa. Czas na generację C

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2019 14:54
Generacja "C" inaczej, niż pozostałe nie jest definiowana jako grupa demograficzna. Grupa społeczna wyróżniona przez antropologa Briana Solisa ma jedną wspólną cechę: dorastanie w świecie nowych technologii i ciągłego dostępu do informacji z sieci.
rozwiń zwiń