Już trzeci rok Fundacja Mare zachęca, by dołączyć do akcji sprzątania nadbałtyckich plaż i wód naszego morza. Inicjatywa jest częścią międzynarodowej akcji World Cleanup Day.
- Problem zanieczyszczenia wód plastikiem i tworzywami sztucznymi jest bardzo duży. Mówimy o skali globalnej. Myślę, że większość z nas słyszała już o wielkiej pacyficznej plamie śmieci, która składa się głównie z plastiku i starych sieci rybackich - mówi Olga Sarna z Fundacji Mare. - Ten problem jest też lokalny. Dotyczy m.in. Polski. Szacuje się, że 70 procent odpadów, które znajdują się w Bałtyku, to plastik - dodaje.
Akcja Fundacji Mare i ich działania mają na celu zwrócenie uwagi na ten problem i dołożenie małej cegiełki, by Bałtyk był trochę czystszy. - Dziś ciężko powiedzieć, gdzie tych śmieci jest najwięcej. Jeśli chodzi o Bałtyk, to nie mamy dokładnych danych, ile tych śmieci jest. Pod tym kątem Bałtyk nie był dokładnie mapowany - opowiada ekspertka. - Nie wiemy, w których miejscach odpady się gromadzą, jak pchają je prądy - dodaje.
Wśród śmieci turystycznych dominują pety
Śmieci zalegają na plażach, ale mnóstwo ich jest już w wodzie. Fale zabierają odpady z plaż, ale czasem też wynoszą śmieci z wody na brzeg. - To są głównie śmieci pozostawione przez turystów. Szczególną uwagę zwracamy na niedopałki papierosów. Takich petów jest najwięcej - podkreśla gość Czwórki. - Statystycznie podaje się, że 50 procent jednorazowego plastiku w morzach i oceanach na całym świecie to niedopałki papierosów. Tego w piasku jest ogrom, tego też zbieramy najwięcej. Wynika to z braku świadomości, że filtry papierosów są plastikiem - dodaje.
09:46 czwórka pierwsze słyszę 15.09.2022.mp3 Akcja sprzątania Bałtyku - ile śmieci zostawiamy na plażach? (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Przy akcjach sprzątania plaż i morza najczęściej zbierane są większe śmieci: plastikowe butelki, jednorazowe opakowania po przekąskach, chipsach, butelki szklane, puszki. - To typowo ludzkie, wakacyjne śmieci z siedzenia na plaży. Zbieramy odpady, które jeszcze się nie rozdrobniły na mniejsze, aż do mikroplastiku, którego gołą ręką nie odłowimy. Mniejsze kawałki jest też trudniej dostrzec - zauważa ekspertka fundacji.
Nurkowie przy molo
Bardzo dużo śmieci jest już w wodzie. Dlatego Fundacja Mare współpracuje z nurkami, którzy 17 września będą oczyszczać okolice mola w Brzeźnie. - Do nurkowania zapraszamy osoby mające odpowiednie kwalifikacje, ale to wydarzenie przeznaczone także dla nurków rekreacyjnych - zaprasza gość Marty Zinkiewicz. - Można na naszej stronie znaleźć informacje i się zarejestrować - dodaje.
Zobacz także:
Wszyscy nurkowie zostaną wyposażeni w odpowiednie sznurkowe worki do zbierania odpadów. - Poprzednie akcje pokazały, że najczęściej wyławiane są puszki, butelki czy plastikowe opakowania, śmieci, które ludzie zrzucają, bezmyślnie, prosto z mola do wody - ocenia ekspertka. - Nurkowie biorący udział w oczyszczaniu Bałtyku zdradzają, że zdarzało im się wyłowić z wody elektryczne hulajnogi - dodaje.
Akcja sprzątania Bałtyku organizowana jest w dwóch miejscach: w Brzeźnie i w Gdyni Orłowie. - Na plaży w Brzeźnie stoi też nasza instalacja artystyczna wykonana ze śmieci - "To Twoje?". Idea tej instalacji zwraca uwagę na problem, ma na celu wzbudzić w nas odpowiedzialność za nasze odpady, potrzebę sprzątania po sobie - podkreśla Olga Sarna. - Instalacja stawia też pytania: co z tymi śmieciami dalej robić, jak wykorzystać je w systemie upcyklingu czy recyklingu - dodaje.
Akcja sprzątania plaż i wody Bałtyku odbędzie się 17 września.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Marta Zinkiewicz
Gość: Olga Sarna (Fundacja MARE)
Data emisji: 15.09.2022
Godzina emisji: 8.15
pj