Polak stworzył sztuczną inteligencję, która zastąpi prawników?
FN Meka jest uznawany za pierwszego na świecie rapera-robota, wykorzystującego sztuczną inteligencję. Wcześniej były już inicjatywy, w ramach których AI oceniała gust muzyczny czy tworzyła kawałki inspirowane prawdziwymi raperami. Teraz nadszedł czas na solową "karierę" robota, która rozpoczęła się już w 2019 roku. Wówczas jego numery zostały opublikowane na SoundCloudzie, a pierwszy z nich "Internet" miał ponad 150 000 odtworzeń w ciągu trzech miesięcy. Na fali popularności FN Meka zaczął regularnie dodawać kolejne nagrania. - Co ciekawe ta muzyka naprawdę wychodzi, jest jakiś system, który generuje teksty i warstwę muzyczną - mówi dziennikarz muzyczny Dawid Bartkowski.
03:32 Czwórka/Pierwsze Słyszę - rapujący robot 01.04.2021 W audycji rozmawiamy o pierwszym rapującym robocie FN Meka (Pierwsze Słyszę/Czwórka)
- Pierwsze co mi się nasunęło po odsłuchaniu, to, że sztuczna inteligencja jest koloru białego - dodaje raper Numer Raz. - Brzmi mi trochę na białego rapera, ale jeżeli chodzi o teksty, o flow, o skillsy, to tam się wszystko zgadza. Zgadza się na miarę naszych czasów, czyli tego nowoczesnego tworu jakim jest rap. Jakbym to usłyszał i nie wiedział to pomyślałbym, że jest to w miarę dobry, biały rap.
Jak mówi Dawid Bartkowski sztucznej inteligencji, robotyki i automatyki w branży muzycznej jest coraz więcej. FN Meka jest obecnie największym ewenementem, jednak już kilka lat temu pojawiły się na Youtube pierwsze single stworzone przez sztuczną inteligencję. Jakiś czas temu naukowcy stworzyli również algorytm, który komponował muzykę klasyczną. Jednak FN Meka, jak podkreśla dziennikarz, jest pierwszym, prawdziwym, rasowym produktem, który nie dość, że tworzy "swoją" muzykę, to jeszcze trafia we wszystkie aktualne trendy.
Hologramy. Czy wreszcie powstaną?
Źr. YouTube/FN meka robot rapper
- Nie chciałbym, żeby wszyscy raperzy poszli w odstawkę. Tym bardziej, że oprócz wydawania albumów i singli na Youtube są jeszcze koncerty - mówi Numer Raz. - Wiadomo, że w dzisiejszych czasach można stworzyć hologram nieżyjących arystów takich jak Tupac czy Michael Jackson, więc patrząc na ten moment naszego życia, to taki raper naprawdę ma rację bytu. Po pierwsze nie trzeba mu płacić, po drugie jest samowystarczalny w 100%, oczywiście ktoś nad tym pracuje jako szara eminencja.
Źr. YouTube/ FN Meka- SPEED DEMON/ Official Video
W sieci pojawił się trzeci już singiel FN Meki zatytułowany "Speed Demon". - Jest to fajny kawałek, który mógłby zaistnieć na listach przebojów, nawet na playlistach w serwisach streamingowych i ciężko byłoby go odróżnić od numerów, które są tworzone przez ludzi - Dawid Bartkowski.
- Trochę mnie rozśmieszyło, że ktoś wpadł na taki pomysł. Ale z drugiej strony jest to naprawdę niezła opcja na zarobek chociażby z odtworzeń na Youtube. Taki twór może spokojnie wydać pełnoprawny album, może nawet udzielać wywiadów w dzisiejszych czasach, bo wiadomo, że nie spotykamy się na żywo - tłumaczy Numer Raz. - Jest to sytuacja rozwojowa dopóki nie wróci normalność. Chyba, że normalność będzie tym nowym porządkiem z którym teraz mamy do czynienia. Liczę na to, że tak nie będzie, i że jednak żywe jednostki będą mogły grać koncerty i że nie zastąpi nas w 100% taki gościu jak rapujący robot.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał przygotował: Mateusz Kulik
Data emisji: 01.04.2021
Godzina emisji: 06.15
aw/kd