Odpowiedź na to pytanie znajduje się w nowej reklamie społecznej Polskiej Zielonej Sieci, która opowiada smutną prawdę ukrytą za metką naszych ubrań.
Głodowe pensje, brak podstawowych świadczeń, przymusowe i bezpłatne nadgodziny, konieczność pracy z toksycznymi substancjami, prześladowanie przedstawicieli związków zawodowych – to cena, którą płacą pracownicy i pracownice w krajach takich jak Indie, Chiny, Sri Lanka, Bangladesz czy Tajlandia, gdzie produkowane jest 80% naszych ubrań.
- Na metkach najczęściej możemy znaleźć informacje o składzie surowcowym produktu i o to w jakim kraju został uszyty. To słynne "Made in" odnosi się tylko do ostatniego etapu produkcji odzieży - mówiła w Czwórce Zuzanna Zajczenko ze Związku Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć.
Gość audycji "Na cztery ręce" zwracał uwagę iż przeciętny t-shirt zanim do nas dotrze, przebywa od 18 do 50 tysięcy kilometrów, pokonując w tym czasie wielokrajową drogę od pola, przez przędzalnie, farbiarnie, na szwalniach kończąc.
W jaki sposób zdobywać wiedzę na temat ubrań i jak wpływać na politykę firm ubraniowych produkujących towary bez poszanowania przyrody i godności swoich pracowników dowiesz się słuchając dźwięku w boksie "Posłuchaj".
bch