Krytycy są zgodni, że "Miłość" to filmowe arcydzieło, a premiera była sporym wydarzeniem. Jakub Duszyński zwraca uwagę, że choć pozornie temat najnowszego filmu Hanekego jest banalny, bo opowiadany w kinie bardzo często, to jednocześnie skrywa w sobie tajemnicę.
- Jak często zdarza nam się zobaczyć na ekranie parę - mężczyznę i kobietę, zdrowo po osiemdziesiątce i obserwować w najdrobniejszych detalach ich uczucie? Właśnie o tym jest "Miłość" - opowiada gość Ryszarda Jaźwińskiego.
Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>
Gość Trójki przypomina, że podczas premiery w Cannes nikt nie spodziewał się, że film dostanie nagrodę festiwalu. - Widziałem, że wszyscy są zachwyceni, mówią o dziele sztuki, które pozostanie na długo, ale wszyscy zaznaczali: "nie ma mowy o Złotej Palmie" - wspomina Jakub Duszyński.
Na czym polega kunszt aktorski Jeana-Louisa Trintignanta, odtwórcy jednej z głównych ról w "Miłości" i dlaczego Michael Haneke był bez szans na "Złotą Palmę"? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.