Marcin Kącki Na Poznań patrzyłem z perspektywy kolorowych neonów i życia towarzyskiego. Problem z tym miejscem pojawił się u mnie wraz ze sprawą chóru Polskie Słowiki, kiedy okazało się, że problem molestowania dzieci istniał od 50 lat
W najnowszej publikacji wielokrotnie nagradzany dziennikarz i reportażysta przygląda się stolicy Wielkopolski. Według Kąckiego to miasto świetnie zaprojektowane i otwarte na rozwój, ale także miasto, w którym zaangażowanie spotyka się z ignorancją, a pod płaszczykiem religii i ideowości kryją się często agresja, złość i niskie instynkty. - Ważną inspiracją do powstania tej książki była dla mnie twórczość Thomasa Bernharda, czyli człowieka, który przyglądał się mieszczanom austriackim. Dobierał się im do duszy, pokazując kołtuństwo i zblatowanie elit. Wyrywał czytelników z dobrego samopoczucia. I taki jest też cel mojego pisania - wyjaśnia gość Czwórki.
Marcin Kącki tłumaczy także, dlaczego chciałby ocalić pamięć o Marii Rataj i Wojciechu Bąku. Opowiada o tym, jak zmieniał się jego stosunek do Poznania i zdradza, jak na spotkaniu autorskim mieszkańcy stolicy Wielkopolski przyjęli prawdę o sobie. Mówi też, które miasto weźmie pod lupę w nowej książce.
Filip Springer: reportaż to świetny sposób na poznawanie świata
***
Tytuł audycji: Faktofonia
Prowadzi: Dominika Klimek
Gość: Marcin Kącki (dziennikarz, reporter, autor książek "Poznań. Miasto grzechu", "Plaża za szafą. Polska kryminalna")
Data emisji: 20.11.2017
Godzina emisji: 19.05
kul/ac