Sport w wirtualnym świecie. Dlaczego FIFA nie może dogonić League of Legends?

Ostatnia aktualizacja: 12.01.2020 14:28
Dlaczego gry sportowe takie jak FIFA lub NBA nie są w stanie osiągnąć popularności porównywalnej do tej, jaką zdobyły League of Legends czy Counter-Strike?
Audio
  • O problemach w branży gier sportowych opowiada Bartosz "Orayu" Fatyga (Strefa gamingu/Czwórka)
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: icemanphotos/Shutterstock.com

esport konsola 1200.jpg
ZOBACZ TAKŻE 2020 dla graczy - jaki będzie?

Dla tych, którzy cenią sobie ducha kultury fizycznej, powstają różne gry o tematyce sportowej. Piłka nożna, koszykówka, MMA to niektóre z wielu przykładów. Wciąż nie cieszą się one - zdaniem gospodarza audycji i jego gościa - taką popularnością jak np. gry strategiczne. Jak przekonywał Bartosz "Orayu" Fatyga, "winnych" może być wiele czynników, przede wszystkim fakt, że gry tego typu najczęściej nie są drużynowe. - Gramy tam w trybie "jeden na jeden", a rozgrywki indywidualne przyciągają siłą rzeczy mniej graczy i obserwatorów. Poza tym tu działa jeszcze jeden aspekt: skoro mamy prawdziwy sport i do niego jesteśmy przyzwyczajeni, możemy go oglądać na ekranie telewizora, to, dlaczego mamy grać np. w elektroniczną FIFĘ - pytał retorycznie ekspert. Jak podkreślał, wyjątkiem prawdopodobnie był jedynie czas zwycięstw w skokach narciarskich Adama Małysza, gdy wielu graczy sprawdzało swoje umiejętności w tej dyscyplinie w wirtualnym świecie. Zaś zdaniem gospodarza audycji, dziś na taką popularność być może miałyby rozgrywki w piłce ręcznej bądź siatkówce. - To także sporty, w których Polacy rzeczywiście, realnie odnoszą sukcesy międzynarodowe - wtórował mu zaproszony gość. 

gaming League of Legends  shutterstock 1200.jpg
Nowy sezon "League Of Legends" - zapowiadamy co będzie się działo >>>

ZOBACZ WIĘCEJ wiadomości ze świata gier "Strefa gamingu" >>>

I jak tłumaczył, kolejnym aspektem może być fakt, że wiele z dyscyplin, przeniesionych do świata gier, nie ma wielu fanów w Polsce, m.in. futbol amerykański. - Kolejna rzecz to niskie pule nagród w turniejach i przede wszystkim - niewiele tych turniejów. Moim zdaniem powinno być w kraju kilka imprez, w których zdobyć można też punkty do międzynarodowych rozgrywek, wydarzeń liczących się na świecie. Dopóki jednak wydawcy sami nie zmienią polityki w tym zakresie, ta branża nie będzie się rozwijała tak, jak byśmy chcieli. Poza tym brak struktur organizacyjnych np. na poziomie wojewódzkim. 

W programie mówiliśmy także m.in. o tym, jakie znaczenie dla wzrostu popularności gry mają wirtualne kluby, dyskutowaliśmy także o tym, jakie znaczenie dla popularności gry ma sama dynamika rozgrywki.   

___

W niektórych częściach Polski rozpoczynają się ferie zimowe. Dlatego w Kalendarium gracza, przygotowanym przez Mateusza Kulika mówiliśmy o "zimowych etapach" w grze "Skyrim". ZOBACZ WIĘCEJ Ferie zimowe w Czwórce >>>

***

Tytuł audycji: Strefa gamingu

Prowadzi: Łukasz "Jeffrej" Chmiel

Goście: Bartosz "Orayu" Fatyga (menadżer sekcji e-sportowej Korony Kielce oraz PLWK)

Data emisji: 12.01.2019

Godzina emisji: 12.08

kd/ac