"Na szczęście nadużycia ze strony przełożonych są coraz rzadszym widokiem, ale kiedy już do nich dochodzi, wielu pracowników całkowicie oddaje inicjatywę. Chcieliśmy zrozumieć czynniki poznawcze stojące za tym efektem i ustalić, w jaki sposób firmy mogą chronić pracowników przed negatywnym wpływem złych szefów. Wysunęliśmy teorię, że zarówno chęć uzyskania nagród, jak i chęć uniknięcia kar kształtują sposób, w jaki pracownicy reagują na agresywnego szefa" – wyjaśniają amerykańscy naukowcy.
Osoby, dla których priorytetem jest rozwój kariery, cierpią przez to bardziej niż pracownicy, dla których priorytetem jest bezpieczeństwo zatrudnienia. Ambitni pracownicy mogą postrzegać agresywnego szefa jako osobę mającą bezpośrednią kontrolę nad tym, czy otrzymają oni premię lub awans. Z kolei pracownicy skupieni głównie na bezpieczeństwie mniej przejmują się złymi szefami, gdyż wiedzą, że osoby te nie mają bezpośredniej kontroli nad decyzjami o zwolnieniu.
mk