Niedoceniane trzmiele. "To dzięki nim mamy pomidory"
Jak ważne są pszczoły wiemy już coraz więcej. Nawet Einstein mówił, że człowiek bez pszczół wytrzyma 4 lata, a potem cywilizacja zginie. W Czwórce pszczelarz praktyk, Piotr Nowotnik podpowiada jak stworzyć własną pasiekę i rozkoszować się miodem od własnych pszczół.
06:04 czwórka sobotologia 8.08.2020 pszczoły.mp3 Jak założyć pasiekę - podpowiada pszczelarz praktyk, Piotr Nowotnik (Sobotologia/Czwórka)
1 krok - miejsce
- Dziś możliwe jest założenie pasieki w każdym miejscu. Nowością jest zakładanie pasiek na dachach w centrum wielkich miast, aglomeracji miejskich - mówi Piotr Nowotnik. - Może być to też ogródek, miejski ogródek działkowy, działka pod miastem. Pszczoły tolerują każde miejsce, każdą wysokość i każde warunki jakie panują w otoczeniu - dodaje.
2 krok - wiedza
Oczywiście miejsce to nie wszystko. Nie powinniśmy zabierać się za zakładanie pasieki bez lektury stosownej literatury. - Bardzo ważne jest przygotowanie merytoryczne. Trzeba pomyśleć o zdobyciu wiedzy. Pierwszym krokiem powinna być fachowa literatura branżowa - podkreśla ekspert. - Przeczytanie jednego, dwóch podręczników pszczelarskich, aby zdobyć podstawowe informacje o cyklu biologicznym rodzin pszczelich czy pszczoły miodnej.
3 krok - praktyka
Piotr Nowotnik zachęca do praktyki u doświadczonego pszczelarza, który wprowadzi nas w praktyczny świat pszczelarzy. Takie doświadczenie pozwoli nam skonfrontować wiedzę teoretyczną z realiami opieki nad pasieką.
4 krok - kup ule i pszczoły
- Kolejny krok to zakup uli, wraz z rodzinami pszczelimi, a wcześniej zakup sprzętu pasiecznego - mówi Piotr Nowotnik. - Do sprzętu pszczelarskiego zaliczamy: środki przeciwalergiczne, strój ochronny (kapelusz, kurtka bądź kombinezon pszczelarski) podkurzacz zwany inaczej dmuchawą, przyda się dłuto pasieczne, zmiotka i wirówka zwana miodarkę - wymienia.
Czytaj także:
Skąd pszczoły - zamówimy je kurierem?
Ule można wykonać samemu jeśli mamy odrobinę umiejętności stolarskich. - Najlepiej jedna jeśli początkujący pszczelarz zakupi ule z pszczołami od zaprzyjaźnionego pszczelarza, ale nie może być to taki sąsiad "zza siatki" - podpowiada Czwórkowy ekspert.
Jeśli kupimy pszczoły od pszczelarza, który mieszka do 6 km od naszej posesji to takie pszczoły lotne mogą powrócić do starego właściciela Piotr Nowotnik
Transport ulu nie musi być ogromnym przedsięwzięciem. Można wynająć przyczepę samochodową, a niektórzy praktykują przewożenie uli w bagażniku auta. - Na czas transportu blokujemy wyloty gąbką lub specjalną wkładką - opowiada specjalista. - Jeśli pszczoły czeka długa droga, to należy pod daszek włożyć pszczołom gąbkę nasączoną woda, by się nie ugotowały i mogły pić z niej wodę - dodaje.
Inną metodą na założenie pasieki jest zakup matek pszczelich. - Kupuje się je w specjalnych klateczkach. Matkom towarzyszy tzw. świata mateczna, czyli 6-8 pszczół - opowiada pszczelarz. - Takie matki wysyła się na różne odległości kurierem, Pocztą Polską. Opakowanie ma specjalne otwory i opatrzone jest napisami "nie rzucać", "uwaga żywe pszczoły" - dodaje.
***
Tytuł audycji: Sobotologia
Prowadzi: Patryk Kuniszewicz
Materiał przygotowała: Agata Nowotnik
Data emisji: 08.08.2020
Godzina emisji: 09:17
pj