Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 07.11.2011

Dominikanie ujawniają agentów w zakonie

Jak wynika z ustaleń Dominikańskiego Instytutu Historycznego, kilkunastu polskich dominikanów uwikłało się we współpracę z komunistyczną służbą bezpieczeństwa.
Dominikanie ujawniają agentów w zakoniefot.www.dominikanie.krakow
Posłuchaj
  • Ojciec Józef Puciłowski, dyrektor Dominikańskiego Instytutu Historycznego o agentach w zakonie.
  • Dr. Marek Lasota - dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie o infiltracji SB w zakonach
Czytaj także

W poniedziałek przedstawiono wyniki badań historycznych na konferencji "Polska Prowincja Dominikanów w latach 1945 do 1989 na tle sytuacji zakonów męskich w PRL-u".

- Ojciec Konrad Hejmo, o którego współpracy z SB było głośno w 2005 roku, po wnikliwej analizie, okazał się "tylko gadułą". Byli gorsi od niego, którzy nie wyrazili skruchy - mówi Ojciec Józef Puciłowski, dyrektor Dominikańskiego Instytutu Historycznego. - Szkodzili oni Kościołowi i nie wiem czy w pełni zdają sobie z tego sprawę - dodał zakonnik.

Zdaniem dr Marka Lasoty - dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie - sukces przenikania służby bezpieczeństwa do zakonów był znikomy. - Pomogła tutaj specyfika funkcjonowania zakonu - wyjaśnia historyk. Mimo, że SB miała agentów w klasztorach, także dominikańskich, to "istotnych sukcesów nie odnotowała" - podkreśla dr Lasota.

Ustalenia pracy komisji prawdopodobnie ukażą się drukiem, ale bez podawania nazwisk uwikłanych zakonników.

Zobacz serwis - za kulisami bezpieki i partii>>>

Obecnie prowincja polska Ojców Dominikanów liczy pół tysiąca zakonników. Jest jednym z nielicznych zgromadzeń zakonnych, które zdecydowało się rozliczyć z PRL-owską przeszłością.

IAR, mch