W skład komisji wejdą przedstawiciele m.in. Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy oraz Światowej Wspólnoty Litwinów.
Rząd zlecił Ministerstwu Sprawiedliwości zbadanie czy osoby prywatne mogą ubiegać się o rekompensaty w powództwach indywidualnych. Resort stworzy też system bezpłatnych konsultacji prawnych. Współpracujący z komisją zagraniczni eksperci mają zbadać, jakie są możliwości wyegzekwowania odszkodowań za okupację.
Wilno wielokrotnie poruszało sprawę rekompensat w rozmowach z Rosjanami, lecz zawsze bezskutecznie. Litwa szacuje, że szkody, wyrządzone w czasie sowieckiej okupacji wynoszą około 23 miliardy euro. Litwini, podobnie jak Łotysze i Estończycy podkreślają, że w 1940 r. Sowieci rozpoczęli okupację republik bałtyckich.
Tymczasem Rosjanie, powołując się na sowieckie dokumenty, utrzymują, że trzy kraje przystąpiły do ZSRR dobrowolnie. MSZ w Moskwie uważa, że używanie terminu „okupacja” jest niedopuszczalne.
Zdaniem rosyjskich dyplomatów, "takie roszczenia psują wzajemne stosunki" a Litwa nie ma żadnych podstaw do odszkodowań od Rosji za okres okupacji.
Zobacz serwis II Wojna Światowa>>>
mch